[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W przeciwieństwie do tego pewien czasownik, np.“śpi”, należy do innej kategorii syntaktycznej.Jeżeli w naszym zdaniu za “Fryderyk” podstawimy “śpi”, to powstanie wyrażenie bezsensowne: “śpi pije”.Jak widać, pojęcie kategorii syntaktycznej odpowiada dość dokładnie pojęciu części zdania ze zwykłej gramatyki.Różnica polega na tym, że w gramatyce rozważa się żywy, więc bardzo niedokładnie skonstruowany język i dlatego jej prawa są luźne i nieprecyzyjne.Dla celów naukowych powinno się jednak dążyć do perfekcyjnego języka, dla którego można i trzeba ustalić ścisłe prawa.Syntaksa logiczna znajduje się w takim samym stosunku do gramatycznej, jak np.geometria do mierzenia konkretnych pni drzew: jedna dostarcza drugiej idealnej teoretycznej podstawy.W tym kontekście warto zauważyć, że kategorie syntaktyczne - zgodnie z ogólną funkcją języka dążącego do odwzorowania bytu realnego - odwzorowują tzw.kategorie ontologiczne.Tak np.syntaktyczna kategoria imion własnych odpowiada ontologicznej kategorii substancji, kategoria tzw.funktorów jednoargumentowych jakości itd.Odpowiedniość ta nie jest jednak całkiem dokładna, gdyż między realnością a językiem znajduje się myśl, która tworzy nowe kategorie (bytów idealnych).Funktory i argumenty.Chcemy teraz naszkicować prosty system kategorii syntaktycznych wychodząc od pojęcia funktora i argumentu.Wyrażenie, które określa inne wyrażenie nazywa się jego “funktorem”, wyrażenie określane jest “argumentem”.“Określanie” należy tu rozumieć w możliwie najszerszym sensie.Mówi się np., że w zdaniu “pada deszcz i pada śnieg” “i” określa oba zdania częściowe (“pada deszcz” i “pada śnieg”), a więc jest ich funktorem, podczas gdy one są argumentami “i”.W każdym rozwiniętym języku istnieją dwojakiego rodzaju wyrażenia: jedne mogą być tylko argumentami, np.nazwy indywiduowe i zdania, natomiast inne tylko funktorami, jak np.czasowniki.Kategorie syntaktyczne wyrażeń pierwszego rodzaju chcemy nazwać “kategoriami podstawowymi”, drugiego rodzaju “kategoriami funktorowymi”.Ilość kategorii podstawowych jest dość dowolna; dla uproszczenia przyjmujemy tutaj tylko dwie: wspomniane wyżej kategorie nazw i zdań.W związku z tym wszystkie funktory możemy podzielić w następujący sposób:(1) Według kategorii syntaktycznej ich argumentów.Odróżniamy więc: (a) funktory określające nazwy (np.“śpi”, “kocha”, “jest większy niż” itd.); (b) funktory określające zdania (np.i” “nie jest tak, że”, “albo” itd.); (c) funktory określające funktory (np.“bardzo” w “dziecko jest bardzo ładne”, argumentem jest tutaj “ładne”).(2) Według kategorii syntaktycznej wyrażenia molekularnego składającego się z funktora i jego argumentów odróżniamy: (a) funktory nazwotwórcze (np.“dobry” w “dobre dziecko”, ponieważ tutaj całe wyrażenie jest nazwą); (b) funktory zdaniotwórcze (np.wyżej wymienione funktory określające zdania, np.“pada deszcz i pada śnieg” jest ponownie zdaniem); (c) funktory funktorotwórcze (np.“głośno” w “pies głośno szczeka”, tutaj “głośno” wraz ze swoim argumentem “szczeka” jest znowu funktorem).(3) Według ilości argumentów odróżniamy funktory jednoargumentowe albo monadyczne (np.“śpi”, “biegnie”), dwuargumentowe albo diadyczne (np.“kocha”, “jest większy niż”), trzyargumentowe (np.“daje”: A daje B C; tutaj A, B i C należy rozumieć jako argumenty od “daje”), i dalej, n-argumentowe funktory.Widać natychmiast że wyrażenia języków naturalnych nie stosują się do tego schematu, gdyż bardzo często są syntaktycznie wieloznaczne.Tak np.polskie słowo “je” raz okazuje się jednoargumentowym funktorem (“Co robi Fryderyk? On je”), innym razem funktorem dwuargumentowym (“Fryderyk je kiełbasę”) [ Pobierz całość w formacie PDF ]