[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Krótki błysk z dysz wystarczył, by dziób maszyny zboczył odważyli się podążyć jego śladem.Jedyną zaletą statku-matki było solidne wykonanie.nieco z kursu i zarazem tak, jak obawiał się Jacen - by nieprzyjaciele spostrzegli intru Zbudowano go tak, by mógł dotrzeć na każdą planetę, która obiecywała cenne rudy.za.Pozwalał się poprowadzić bardzo blisko tarczy słonecznej - z całą pewnością bliżej niż Rylec" mknął w dół, a jego pilot widział pojawiające się nad dalekim horyzontem jakikolwiek typowy myśliwiec.planety niewielkie błyski - startujące skoczki.Nie odrywała oczu od instrumentów nawigacyjnych.Starała się jednocześnie igno- Prędzej, prędzej - mruknął do siebie, nie ośmielając się jednak odpalić kolejnego rować wskazania innych sensorów, ostrzegających o niebezpiecznie rosnącej temperasilnika.tury poszycia, a także doniesienia własnego ciała.Nawet we wnętrzu statku robiło sięPo chwili szaro-biała powierzchnia lodowego globu wypełniła całe pole widzenia.coraz goręcej.Jacen spojrzał w bok i zobaczył rój koralowych stateczków, a potem, kilkaset metrów Silniki jonowe zawyły, walcząc z gwałtownie rosnącym przyciąganiem gwiazdy.przed celem, rzucił okiem za siebie.Mimo rolet pancerza, w iluminatorze błyskały oślepiające smugi słonecznego światła.Mało brakowało, a zapomniałby odpalić ładunek.W ostatniej chwili nacisnął Statek wykonał zwrot, ustawiając się na niskiej orbicie, by -jak uczynił to wczespust.Pocisk kumulacyjny pomknął w dół, wbił się w lód i eksplodował jaskrawym śniej prom Mary i Luke'a - wykorzystać grawitację gwiazdy do nabrania dodatkowegoświatłem. Rylec" zatrząsł się od podmuchu.Jacen zobaczył tylko chmurą pary i przyspieszenia.Jaina ani na chwilę nie przestawała walczyć ze sterami.Musiała wyodłamków lodu; nie wiedział nawet, czy ładunek przebił się do wody.równywać narastające przyciąganie, by utrzymać Wesołego Górnika" z dala od słońcaNie mógł jednak zatrzymać się i poczekać.Runął w czeluść w ślad za pociskiem, systemu Helska.przebijając się przez tunel o poszarpanych brzegach.Niemal stracił przytomność, gdy Nagły skręt, którym statek wyrwał się z orbity po przeciwnej stronie gwiazdy,pojazdem zarzuciło gwałtownie, najpierw w lewo, a potem w prawo.wywołał jęk przeciążonych silników, sterów i przede wszystkim samej Jainy.ZeI wreszcie.zapadła cisza.Lodowiertacz zanurzył siew zimne, spokojne wody wszystkich sił chwyciła się fotela, gdy pojazd skoczył do przodu, pokonując potężnepodziemnego oceanu.Otwór błyskawicznie wypełnił się świeżym lodem.Jacen miał pole magnetyczne, ale i tak wylądowała na podłodze.Natychmiast zerwała się na równadzieję, że piloci skoczków pomyślą, iż zginął w katastrofie albo uznają, że obiekt, ne nogi, dobiegła do konsoli i uniósłszy zasłonę iluminatora przystąpiła do ocenyktóry uderzył w planetę, nie był statkiem, a jedynie pociskiem wymierzonym w ich uszkodzeń.bazę.- No, ładnie - powtórzyła po chwili.Choć Wesoły Górnik" spisał się na medal,Zresztą i tak nie miało to żadnego znaczenia.Zmysły samotnego Jedi rejestrowały wychodząc z ryzykownego manewru praktycznie bez szwanku, zwinne skoczki niejedynie spokój mrocznej głębiny.zrezygnowały z pościgu, mknąc wyższą, ale i szybszą orbitą okołosłoneczną.I dobiegający gdzieś z bliska telepatyczny krzyk.Jaina wiedziała, że teraz ją widzą a co gorsza, nie miała już w zanadrzu żadnychsztuczek.R.A.Salvatore Wektor pierwszy241 242Jacen podziwiał genialną w swej prostocie konstrukcję lodowiertacza.Nawrócił fi rachubę, gdy grupka myśliwców uprzedziła jej zamiary, odcinając ostatnią drogęligranowym stateczkiem i używając małych składanych chwytaków ukrytych w pance ucieczki.rzu, przytwierdził go do spodniej strony okrywy lodowej.Potem nabrał powietrza w - Mają mnie - mruknęła dziewczyna i pierwszy raz, odkąd zaczęła szkolić się podpłuca.Miał nadzieję, że nie będzie to ostatni oddech w jego życiu i że wujek Luke nie okiem Mary, poczuła się naprawdę bezradna.Cały trening Jedi nie mógł jej pomóc wmylił się co do przeznaczenia gnullitha i ooglitha.Wcisnął sekwencję trzech klawiszy, tak beznadziejnej sytuacji.która otwierała śluzę i cofnął rękę, gdy wodoszczelna przegroda osłoniła panel sterow Zaczęła już wysyłać bliskim telepatyczne pożegnanie, gdy nagle, czując zmianę wniczy.Dookoła leżącego młodzieńca uniosły się pozostałe grodzie, zamykając go w otoczeniu, otworzyła oczy i.osłabła od nagłego uczucia ulgi.hermetycznej klatce.Po chwili do jej wnętrza zaczęła wlewać się woda.Jej ciśnienie Tuż przed dziobem Wesołego Górnika" z nadprzestrzeni wyłonił się Eliksirzwiększało się stopniowo, osiągając wreszcie poziom panujący na zewnątrz.Młodości".Zanim Jaina zdążyła uruchomić komunikator i nadać ostrzeżenie, pojawiłyZ początku Jacen wstrzymywał oddech, potem jednak, na wszelki wypadek trzy się i inne jednostki -krążowniki i kanonierki, a potężny niszczyciel ruszył do ataku.Zmając dłoń na klawiszu przerywającym procedurę zatapiania, odważył się wciągnąć jego hangarów wysypały się X-skrzydłowce i inne myśliwce, zaś potężne działa lasewodę do płuc.rowe baterii czołowych ożyły, wysyłając świetliste smugi tuż nad stateczkiem Jamy.Poczuł w ustach jej smak.Nie było to przyjemne wrażenie, ale stwierdził, że - Hej tam, Wesoły Górniku" - odezwał się znajomy głos.Jaina nigdy nie przydziwna, gwiazdo kształtna istota rzeczywiście dostarcza mu wystarczającej ilości tlenu.puszczała, że będzie kiedyś tak szczęśliwa, słysząc Kypa Durrona.- Potrzebujesz możeNie czuł też zimna.Zatrzymał się na chwilę, podziwiając niewiarygodne właściwości pomocy?swego stroju.Eskadra X-skrzydłowców, kołysząc skrzydłami dla otuchy, ominęła statek-matkę.Właz wodoszczelnej komory uchylił się i Jacen natychmiast wypełzł na zewnątrz.- Bardziej będziesz jej potrzebować, kiedy wrócimy do domu - rozległ się innyPrzez chwilę sprawdzał sprzęt - miecz świetlny i miniaturowy czujnik, który miał do głos: głos ojca Jainy.Po chwili do Wesołego Górnika" zbliżył się Sokół Millenium",prowadzić go z powrotem do statku - a potem skupił uwagę na otaczającym go wod a zaraz po nim Miecz Jade".nym świecie.W oddali, na nieco większej głębokości, dostrzegł zamglone światła [ Pobierz całość w formacie PDF ]