[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nowe gatunki zarówno na lądach, jak i w wodzie, poja-wiały się jedne po drugich bardzo powoli.Lyell wykazał, żenie podobna prawię oprzeć się dowodom, jakich dostarczająpod tym względem rozmaite piętra trzeciorzędu, a z każdymrokiem wypełniają się luki pomiędzy pojedynczymi piętrami,liczebny zaś stosunek gatunków żyjących do zupełnie wyga-słych ciągle się zmniejsza.W niektórych najnowszych, jakkol-wiek obliczywszy na lata zapewne bardzo dawnych, war-stwach występuje tylko jeden lub dwa gatunki wymarłe i tylkojeden lub dwa nowe i po raz pierwszy spotykane w tymmiejscu lub, o ile nam wiadomo, na całym świecie.Formacjedrugorzędowe są bardziej przerywane, lecz w każdej pojedyn-czej formacji, jak to zauważył Bronn, ani pojawianie się, anizanikanie licznych znajdowanych w tych formacjach gatun-ków nie odbywało się jednocześnie.O powstawaniu g a t u n k ó w XI.O geol ogi cznym nast ę pst wi e i st ot organi cznych 385384Gatunki rozmaitych rodzajów i gromad nie zmieniały się jakie mogą pojawiać się, będą gromadzone przez dobór natu-ani tak samo szybko, ani też w jednakowym stopniu.W star- ralny, powodując w ten sposób w mniejszym lub większymszych pokładach trzeciorzędowych można znalezć pośród stopniu większą lub mniejszą ilość trwałych przekształceń,mnóstwa form wygasłych kilka jeszcze obecnie żyjących mię- zależy to od wielu złożonych okoliczności: od tego, czy zmia-czaków.Falconer przytacza uderzający przykład podobnego na jest pożyteczna, od łatwości krzyżowania, od powolnejfaktu, a mianowicie, że krokodyl należący do żyjącego jeszcze przemiany właściwości fizycznych danej okolicy, od przyby-obecnie gatunku spoczywa razem z masą zaginionych ssaków wania imigrantów i wreszcie od natury pozostałych mieszkań-i gadów w osadach u podnóży Himalajów.Sylurska Lingula ców, konkurujących ze zmieniającymi się gatunkami.Dlategobardzo mało się różni od obecnie żyjących gatunków tego też nie jest bynajmniej dziwne, gdy pewien gatunek zachowujerodzaju, gdy tymczasem większa część pozostałych sylurskich znacznie dłużej niż inne identyczne kształty lub też gdy zmie-mięczaków oraz wszystkie skorupiaki uległy znacznym prze- nia się w mniejszym stopniu.Podobne stosunki znajdujemymianom.Organizmy lądowe, jak się zdaje, zmieniały się w pomiędzy żyjącymi współcześnie mieszkańcami odrębnychszybszym tempie niż morskie, czego doskonały przykład obszarów.Na Maderze np.mięczaki lądowe i chrząszcze róż-zauważono niedawno w Szwajcarii.Mamy podstawę przyjąć, nią się znacznie od najbliższych swych krewnych na konty-że istoty wyżej uorganizowane szybciej się zmieniają aniżeli nencie europejskim, gdy tymczasem mięczaki morskie i ptakiniższe, są jednak wyjątki od tego prawa.Stopień zmian w pozostały nie zmienione.Być może, że szybsze jakoby prze-świecie istot żywych nie jest w zupełności taki sam, jak to miany mieszkańców lądu i wyżej uorganizowanych form wzauważył Pictet, w każdej kolejnej formacji.Jeżeli jednak po- przeciwstawieniu do organizmów morskich i niżej stojącychrównamy ze sobą jakiekolwiek formacje, byle nie najbliższe można wyjaśnić bardziej złożonymi stosunkami między isto-sobie, stwierdzimy, że wszystkie gatunki uległy pewnym tami wyższymi a ich organicznymi i nieorganicznymi warun-drobnym przemianom.Skoro pewna forma znikła raz z po- kami życia, stosunkami, o jakich mówiłem w jednym z poprze-wierzchni ziemi, nie mamy żadnej podstawy przypuszczać, że dzających rozdziałów.Jeśli liczni mieszkańcy pewnego obszaruidentyczna forma znów się kiedyś zjawi.Najbardziej, zdaje się, ulegli przemianom i zostali udoskonaleni, łatwo zrozumieć, żeuderzające pozorne wyjątki od tego prawa stanowią tzw. ko- forma, która ani nie doznała żadnej zmiany, ani się nielonie" Barrande'a1, które pojawiają się na pewien czas pośród udoskonaliła, narażona będzie na zagładę; wynika to z zasadystarszych formacji, a następnie ustępują znów swych miejsc konkurencji oraz z tylu tak ważnych stosunków pomiędzyfaunie pierwotnej.Uważam jednak za zupełnie wystarczające jednym ustrojem a drugim w walce o byt [ Pobierz całość w formacie PDF ]