RSS


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Taki stan utrzymywał się aż do wieku XIX.Straty, jakie poniosła nauka były niewyobrażalne.Kościół palił książki i prześladował dzia­łalność intelektualną, co doprowadziło do cofnięcia nauki o co najmniej 200 lat.Już w VI wieku przed naszą erą Pitagoras głosił poglądy, że Ziemia obraca się wokół Słońca.W III wieku przed Chrystusem Arystarch nakreślił teorię helio­centryczną, a Eratostenes dokonał pomiaru obwodu Ziemi.W II wieku przed naszą erą Hiparchus określił długość i szerokość geograficzną i obliczył nachy­lenie ekliptyki.Po nastaniu mrocznego okresu w rozwoju ludzkości, odkrycia te tkwiły w zapomnieniu aż do XVI wieku, kiedy to Kopernik ponownie ogłosił teorię obrotu Ziemi wokół Słońca.Gdy w XVII wieku Galileusz próbował43rozpowszechnić teorię heliocentryczną, został zatrzymany w Rzymie przez Inkwizycję.Dopiero w 1965 roku Kościół rzymskokatolicki unieważnił potę­pienie Galileusza.Poglądy świętego Augustyna odzwierciedlały „naukowe" podejście Kościoła do świata:„Jest to niemożliwe, aby po przeciwnej stronie Ziemi znajdowali się ludzie, gdyż w Piśmie Świętym nie ma wzmianki o takim ro­dzie wśród potomków Adama.”Historię zmieniano tak, aby potwierdzała wiarę chrześcijańską.Ortodok­syjni chrześcijanie uważali, że historia jest tylko narzędziem do przedstawienia przeszłości w świetle Biblii.Mówiąc słowami Daniela Boorstin'a, „Historia stała się odzwierciedleniem ortodoksji".W swojej książce „Odkrywcy", pisał:„Chrześcijańskie badania były na usługach wiary w Jezusa Chry­stusa i Jego przesłaniu zbawienia.To co cieszyło się uznaniem, nie było krytyką lecz łatwowiernością.Ojcowie Kościoła zauwa­żyli, że w sferze myśli tylko herezja miała historię.”W czasach Konstantyna Euzebiusz z Cezarei zabrał się do przerabiania hi­storii świata na historię chrześcijaństwa:„Inni, opisujący historię ", pisał Euzebiusz, twierdzili, że działa­nia wojenne prowadzone były „przez wzgląd na dzieci i Państwo oraz łupy.Ale nasze opowiadania o rządach Boga upamiętnione będą w niezatartych przekazach o najbardziej pokojowych woj­nach prowadzonych w imię spokoju duszy.".Ślepa wiara zastąpiła ducha historycznych badań.Jak mawiał Euzebiusz, człowiek powinien ufać „niezaprzeczalnym słowom Mistrza: nie tobie jest znać czas i porę, w które Ojciec włożył swą własną moc".Chociaż Kościół bardzo dotkliwie ograniczył ciekawość poznania historii, to jednak nadal kontynuował proces jej fałszowania, który rozpoczął już dużo wcześniej.Archeolodzy dwudziestego wieku są na początku drogi ujawniania większej różnorodności opisów dziejów ludzkości, niż można by było to sobie wyobrazić w przedchrześcijańskim Rzymie.Z gruntu fałszywy jest pogląd, że historia człowieka rozpoczęła się dopiero przed pięcioma tysiącami lat.Kultura duchowa rozkwitła w okresie neolitu, kiedy człowiek z myśliwego i zbieracza stał się rolnikiem, szczególnie między 7000 a 4000 lat przed naszą erą.Ów­czesnym społeczeństwom sztuka, architektura, urbanistyka, taniec, rytualne obrzędy, handel, zarówno morski jak i lądowy, pismo czy prawo, nie były obce.Pierwsze idee demokracji w rzeczywistości pojawiły się przed kulturą grecką i datowane są na dużo starszy okres neolitu.Najbardziej znamienną cechą jest brak w tych kulturach dowodów na istnienie hierarchii w naszym44Ryc.4.1.Od kiedy ogłoszono, że medycyna grecka i rzymska jest herezją, powszechne stały się praktyki upuszczania krwi.Sztych pochodzący z 1516 roku przedstawia miejsca upuszczania krwi.45rozumieniu; nie znano wojen, zorganizowanych prześladowań czy niewolnic­twa.Fałszowanie historii w celu wymazania świadomości o takiej przeszło­ści, pomagało w złagodzeniu krytyki bieżącego stanu rzeczy.Przedstawianie społeczności, jako mającej raczej kroczyć naprzód, a nie oglądać się na do­świadczenia oparte na niepowodzeniach minionych lat, stwarza wrażenie, że chociaż dzisiejsze czasy mogą być ciężkie i niebezpieczne, to jednak w prze­szłości były bardziej barbarzyńskie.Na przykład, uczeń Augustyna, Orozjusz w swoim dziele „Siedem ksiąg historii pogan" udowadniał, że winą za zło nie można obarczać chrześcijaństwa, gdyż wcześniej doświadczono o wiele gor­szych nieszczęść.Zniekształcanie i fałszowanie historii dawało wrażenie, że religia chrześcijańska nie tylko wyprowadziła ludzkość z bardziej barbarzyń­skiego okresu, ale także, że struktura hierarchii społecznej i władzy istniała zawsze i dlatego jest nieuchronna.Kościół miał podobny wpływ na kształcenie i nauczanie, jak w przy­padku nauki czy historii.Spalono ogromne ilości książek i dzieł.W Alek­sandrii w roku 391 chrześcijanie spalili największą na świecie bibliotekę, w której przechowywano około 700 000 starożytnych zwojów.Zniszczono wszystkie dzieła gnostyka Bazylidesa, 36 tomów dzieł Porfiriusza, 270 000 starożytnych dokumentów zebranych przez Ptolemeusza II Filadelfosa.Zamknięto starożytne akademie, skończyło się nauczanie kogokolwiek poza murami kościołów.W tym okresie dziejów ludzie byli słabo wykształceni, gdyż nauczanie o­graniczało się tylko do duchowieństwa, poza nielicznymi przypadkami, kiedy to silni władcy świeccy potrzebowali dla siebie mądrych zarządców.Kościół sprzeciwiał się studiowaniu gramatyki i łaciny.Papież Grzegorz I, zwany też Grzegorzem Wielkim, człowiek uważany za jednego z największych architektów średniowiecznego porządku, sprzeciwiał się studiowaniu grama­tyki.Jak sam pisał:„Gardzę prawidłową budową zdań i przypadkami, gdyż uważam za rzecz wielce niestosowna aby słowa boskiej wyroczni byty krępowane przez zasady Donata [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wblaskucienia.xlx.pl