[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W najdawniejszych czasach przedstawiano Afrodytę, jak zresztą wszystkie boginie, w długiej, do kostek sięgającej szacie; w ręce trzymała jakiś owoc lub kwiat, u stóp jej siedziały gołębie.Począwszy od IV wieku przed n.e.jawi się Afrodyta w sztuce greckiej naga lub do połowy obnażona, zwykle w kąpieli lub jako Anadiomene, tj.“wychodząca z morza", a więc w chwili swych cudownych narodzin.Najpiękniejszy posąg bogini miłości był dziełem ateńskiego rzeźbiarza Praksytelesa (IV wiek przed n.e.).Oryginał się nie zachował, lecz przetrwał w niezliczonych kopiach.Postać Afrodyty odtwarzali z równym zamiłowaniem i malarze starożytni.Na freskach pompejańskich widzimy ją łowiącą ryby na wędkę lub płynącą w muszli po morzu w otoczeniu małych Erosów.Eros (Amor)Kim jest właściwie Eros i jak wygląda? Czy jest chłopczykiem figlarnym, który z malutkim łukiem i strzałeczkami uwija się po świecie na motylich skrzydełkach? Czy też jest to bóg potężny i wielki, a starszy od Dzeusa i Kronosa? Właściwie i jedno, i drugie, albowiem w różnych epokach rozmaicie go sobie wyobrażano.Od niepamiętnych czasów, zanim jeszcze Grecy zajęli swe późniejsze siedziby, czcił go jakiś bliżej nam nie znany lud w beockich Tespiach, w Parion nad Hellespontem i w Leuktrach w Lakonii, gdyż wszędzie tam spotykamy ślady jego prastarego kultu.W Tespiach czczono go pod postacią nie obrobionego głazu, który był największą świętością w tym mieście, i wierzono, że Eros jest synem boga urodzajów, Hermesa, i podziemnej bogini Artemis.Hezjod zaś, jeden z najdawniejszych poetów greckich, który żył w Beocji, głosił, że Eros należy do najstarszego pokolenia bogów, że zrodził się z Chaosu, razem z ziemią i niebem.Później górowało inne podanie.Oto Eros stał się synem i nieodłącznym towarzyszem Afrodyty.Uważano go odtąd za najmłodszego z bogów, który nigdy nie miał czasu wyrosnąć i dojrzeć: pozostał na zawsze małym chłopcem i psotnym łobuzem.Kupido, bożku zuchwały,Składny do łuczku i śmiały.śpiewano u nas w XVII wieku, podczas zabaw tanecznych.Dzeus, przewidując złośliwą naturę bożka, chciał go uśmiercić zaraz po narodzeniu, lecz Afrodyta ukryła dziecko w lasach, gdzie żywiło się mlekiem lwicy i tygrysicy.Były to plotki, które wymyślali o nim zawiedzeni w miłości, oskarżając go, że ich serca przeszył jadowitą strzałą.Ale wszyscy inni sławili go raczej jako tego, który życie ludzkie ozdabia kwiatami najpiękniejszych uczuć.Kochała się w nim poezja.Poeta Agaton taką wypowiada pochwałę Erosa: “On chłody serc ludzkich rozprasza, on je ciepłem okrasza; on łagodność pomnaża, gwałtowność umarza; on rozbudza przyjaźń, ostudza nieprzyjaźń; dla dobrych łaskawy, dla mądrych ciekawy; on dla bogów cud, dla straconych dziw, dla wybranych skarb.W nim jest wykwintny wdzięk, w nim źródło powabów pieściwych, on rozkosznego rozemdlenia bóg.On o dobrych dba, on odtrąca złych.Czy troska, czy trwoga, czy serce coś marzy, czy rozum coś waży, on wtedy sterownik, doradca i zbawca najlepszy.On bogów radością, on ludzi pięknością, ozdobą."*Była sobie raz królewna i nazywała się Psyche, co po grecku znaczy: dusza.Była tak piękna, że poddani modlili się do niej zapominając o Afrodycie.Zagniewana bogini wezwała Erosa i kazała mu w sercu Psyche obudzić miłość do najszkaradniejszego potwora, jaki się znajdzie na ziemi.Lecz Eros, ujrzawszy dziewczynę, sam się zakochał i dał jej pałac cudowny.Przychodził do niej nocą i upominał, aby nigdy nie starała się poznać, kim on jest, bo gdy jego twarz zobaczy, zaczną się dla niej dni niedoli.Siostry, którym to opowiadała, szydziły z niej, mówiąc, że jej kochanek jest zapewne okropnym smokiem.Mówiły tak, gdyż zazdrościły jej bogactw i splendoru.Ale Psyche uwierzyła.Nie mogąc przełamać ciekawości, pewnej nocy, gdy Eros spał, zapaliła lampę oliwną i podeszła do łóżka.Olśniona nieziemską pięknością, zadrżała i kropla gorącej oliwy spadła z kaganka na obnażone ramię boga.Eros obudził się i znikł.Znikł również pałac cudowny i królewna została sama na dzikiej, pustej skale.Afrodyta mściła się na niej zsyłając zgryzotę i ból, i mękę.Ale Eros, który kochał ją zawsze, niósł jej pomoc i pociechę.Na koniec Dzeus ulitował się nad parą kochanków i przyjął Psyche na Olimp, gdzie odbyły się jej zaślubiny z bogiem miłości.*Dopiero w V wieku przed n.e.pojawia się Eros w sztuce.Najpierw jako pacholę, jeszcze bez skrzydeł, z kwiatem, lirą lub wieńcem.Później dostaje skrzydła, łuk i strzały.Od końca IV wieku przemienia się w chłopaka i nagle, zamiast jednego, widzimy całą gromadę tych bożków, które zapełniają malowidła i płaskorzeźby.Są to bawiące się dzieci: biegną za kołem, łapią motyle, łowią ryby na wędkę, latają w powietrzu, towarzyszą ze wścibstwem wszystkim bogom i bohaterom, płatają im psoty, przedrzeźniają rozmaite zajęcia ludzkie.Czasem, niby małe ptaszki, zamyka się je w klatce i wystawia na sprzedaż jak kanarki.Charyty (Gracje)Charyty są boginiami pogodnego wdzięku i radosnych uroków.Za ich sprawą powstaje wszystko, co miłe i nadobne.Młodzieńcy i dziewczęta zawdzięczają im urodę, a najpiękniejsze źródła mają wody tak jasne i przejrzyste dlatego, że charyty się kiedyś w nich kąpały [ Pobierz całość w formacie PDF ]