[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zazwyczaj biorę pierwszą, która daje sposobność udzielenia namaszczenia olejem.Rytuał o tym nie mówi, podobnie jak o wielu innych sprawach o których wspomnę poniżej.Doświadczenie nauczyło, że jednak (podsuwając nam myśl udzielania namaszczenia, którego dokonuje się przy obrzędzie chrztu świętego), że bardzo skuteczne jest użycie olejów katechumenów wraz ze słowami: Sit nominis tui signo famulus tuus muniu [Niech twój sługa zostanie umocniony znakiem Twojego imienia].Zły duch stara się o to, by go nie rozpoznać niż wypędzić.Może się więc zdarzyć, że przy pierwszym egzorcyźmie nie ujawni się wcale, lecz dopiero później zmuszony mocą działania kolejnych egzorcyzmów.Istnijąją różne sposoby ujawniania, a wsród nich namaszczeniie.Rytuał nic nie mówi o postawie, jaką egzorcysta pownien przyjmować podczas swojej pracy.Może on stać, albo siedzieć, znajdować się po prawej lub lewej stronie, czy też z tyłu osoby opętanej.Rytuał zaznacza tylko, aby użyć słów Ecce crucem Domini [Oto krzyż Pana] kapłan trzymał stulę na szyi osoby egzorcyzmowanej, a prawą rękę na głowie.Mogłem stwierdzić, że zły duch wyraźnie oddziałuje na pięć zmysłów ("od nich rozpoczynam", powie82dział mi pewnego razu), a przede wszystkim na wzrok.Dlatego kładziemy lekko dwa palce na oczach i podnosimy powieki w określonych momentach odmawiania modlitw.W przypadku obecności złego ducha oczy są całkowicie białe, niewiele można w nich dojrzeć i niekiedy trzeba posłużyć się drugą ręką, aby zobaczyć, gdzie są źrenice, w górze czy na dole.Położenie źrenic mówi o rodzaju złych duchów i o zaburzeniach.W czasie licznych przesłuchań i zapytań, złe duchy zawsze dzieliły się na dwa rodzaje, wywodzące się z 9 rozdzialu Apokalipsy: jeśli źrenice są w górze, chodzi o skorpionów; jeśli są na dole - o węże.Skorpiony mają za przywódcę Lucyfera (nazwa być może pozabiblijna, ale zakorzeniona w Tradycji), przywódcą węży jest Szatan, który rozkazuje także Lucyferowi i wszystkim innym złym duchom.Chcę zaznaczyć, że słowo diabeł nie jest w Piśmie świętym ogólnym określeniem złego ducha, leczzawsze oznacza Szatana, którego innym imieniem jestBelzebub.Według niektórych teologów także Lucyfer jest synonimem Szatana.Nie będę zatrzymywać się nad tym zagadnieniem, gdyż według mego doświadczenia chodzi o dwa rodzaje złych duchów.Złe duchy nie chcą mówić i najczęściej trzeba je do tego przymuszać.Mówię tylko w najpoważniejszych przypadkach, mianowicie w przypadkach prawdziwego i właściwego opętania.Są wówczas bardzo gadatliwe.Jest to ich podstęp, by przeszkadzać egzorcyście w należytym skupieniu i nie odpowiadać na pytania, na które egzorcysta rzeczywiście powinien uzyskać odpowiedź.W czasie przesłuchania bardzo ważne jest trzymanie się zasad podanych w Rytuale: nie należy zadawac pytań niepotrzebnych lub z ciekawości, lecz pytać tylko o imię oraz o to, czy są inne złe duchy i w jakiej liczbie, kiedy i w jaki sposób zły duch83wszedł w to ciało, kiedy z niego wyjdzie.Jeśli obecność złego ducha jest następstwem zaczarowania, wówczas należy zapytać, w jaki sposób tych czarów dokonano.Jeśli osoba spożyła lub wypiła coś zaczarowanego, powinna to zwymiotować.Jeśli został ukryty przedmiot związany z gusłami, trzeba się dowiedzieć, gdzie on się znajduje, aby móc go znaleźć i spalić.W czasie udzielania egzorcyzmów, jeśli zły duch jestobecny w osobie, nieraz bardzo mało się uzewnętrzni,albo też, w pewnych przypadkach, ujawnia się w sposób gwałtowny i nieprzewidziany.Egzorcysta powoli nabywa coraz większego rozeznania, czy chodzi o opętanie, obsesją czy też o dręczenie diabelskie; czy zło jest niewielkie, czy mocno zakorzenione.Trudno znaleźć opracowania, które by wyjaśniały w dostateczny sposób to zagadnienie.Należy pamiętać, że czas trwania egzorcyzmów jest momentem, kiedy zły duch jest najbardziej zmuszany do ujawnienia się, gdyż zmusza go do tego moc oddzialywania egzorcyzmu.Może on wstrząsać osobą także w innych momentach, ale na ogół w sposób mniej gwałtowny.Jest więc podczas egzorcyzmu osoba jest w całkowitym transie i co mówi, to zły duch przemawia przez jej usta; jeśli się miota, to zły duch posługuje się jej członkami.Jeśli po zakończeniu egzorcyzmu osoba nie pamięta, co się z nią działo, wówczas mamy do czynienia z opętaniem przez złego ducha.To znaczy, że ta osoba ma w sobie złego ducha, który posługuje się jej członkami.Gdy natomiast jakaś osoba w czasie egzorcyzmów zachowuje się w taki sposób, który uzewnętrznia napad demoniczny, ale nietraci całkowicie świadomosci i po zakończeniu egzorcyzmu mgliście pamięta to, co odczuwała lub czyniła, wtety mamy do czynienia z dręczeniem diabelskim.To znaczy, że w ciele tej osoby nie siedzi na stałe zły duch, ale jakiś czas ją napada i powoduje w niej zaburzenia fizyczne i psychiczne.Jednak nie zawsze tak się dzieje.Nie chcę zatrzymywac się nad trzecim sposobem działania złego ducha, jakim jest obsesja diabelska: trudne do przezwyciężenia myśli obsesyjne, które nękają osobę szczególnie w nocy, a niekiedy także w sposób ciągły.Należy podkreślić, że w tych wszystkich przypadkach sposób leczenia jest zawsze taki sam: modlitwa, sakramenty, post, życie chrześcijańskie, miłość blźniego, egzorcyzmy i inne sakramentalia.Omówię teraz przypadki zaburzeń o charakterze ogólnym, które mogą świadczyć o działaniu diabelskim.Chociaż nie są one wystarczające do postawienia właściwej diagnozy, to jednak mogą pomóc w jej określeniu.Niekorzystne zjawiska, czyli złe duchy, starają się mniej lub bardziej szkodzić człowiekowi: w jego zdrowiu, uczuciach, interesach, zabierają radość życia i podsuwają pragnienie śmierci.Szkodzenie zdrowiu.Zły duch ma moc sprawiania cierpień fizycznych i psychicznych.Już wspomniałem o dwóchnajpowszechniejszych cierpieniach, mianowicie o bólach głowy i żołądka.Na ogół te bóle trwają ciągle.Inne bóle są przejściowe, często odczuwa się je tylko podczas egzorcyzmu.Chodzi o ropne zapalenie węzłów chłonnych, ukłucia, sińce.Rytuał zaleca, aby czynić nad nimi znak krzyża i kropić je wodą święconą.Często widziałem, jak skutecznie działa tylko położenie stuły i dotknięcie ręką.Wiele razy zdarzało mi się, że przychodziły do mnie kobiety przygnębione tym, iż w najbliższym czasie miały się poddać operacji cysty na jajnikach: tak bowiem wynikało z bólów i z przeprowadzonych badań.Po błogosławień-85stwie bóle ustawały, a po dokonaniu nowego badaniacysty nie były już widoczne i nie było mowy o potrzebie operacji.O.Candido spotykał się z wieloma przypadkami poważnych chorób, które znikały wraz z udzieleniem błogosławieństw.Wśród nich były nowotwory mózgu, których istnienie potwierdzali lekarze [ Pobierz całość w formacie PDF ]