[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Oprócz usuwania słów o wyraźnie nieprawomyślnym zabarwieniu, redukcję słownictwa traktowano jako cel sam w sobie; nie pozostawiono żadnych wyrazów, bez których można się obyć.Nowomowę skonstruowano nie po to, żeby zwiększyć, a wręcz przeciwnie, żeby zawęzić zakres myślenia.Temu celowi pośrednio służyło również ograniczenie do minimum zasobu słów dostępnych użytkownikom.Nowomowa opierała się na języku, którym posługujemy się obecnie, ale wiele zdań, nawet nie zawierających świeżo powstałych wyrazów, byłoby dla nas po prostu niezrozumiałych.Słownictwo nowomowy dzieliło się na trzy odrębne kategorie określane jako zbiory A, B (wyrazy złożone) oraz C.Najprościej będzie omówić każdy po kolei; gramatyczne właściwości nowomowy zostaną zaprezentowane w części poświęconej zbiorowi A, gdyż te same zasady obowiązują we wszystkich grupach jednostek leksykalnych.ZBIÓR A.Zbiór A składał się z wyrazów niezbędnych w życiu codziennym, wyrażających takie czynności, jak: jedzenie, picie, praca, wkładanie odzieży, chodzenie, poruszanie się pojazdami, uprawa ogrodu, gotowanie itp.Zawierał niemal wyłącznie słowa występujące w naszym języku, takie jak cios, bieg, pies, drzewo, cukier, dom, pole, lecz ich zasób, w porównaniu z obecnym, był niezmiernie mały, a sens zdefiniowano o wiele bardziej rygorystycznie.Wyeliminowano wszelką dwuznaczność i odcienie znaczeniowe.Właściwie doprowadzono do tego, iż wyrazy tej kategorii, stanowiące krótkie, wyraźne dźwięki, służyły przekazywaniu jednej konkretnej informacji.Posługiwanie się zbiorem A w twórczości literackiej czy w politycznych lub filozoficznych dyskusjach było całkowicie niemożliwe.Miał służyć do wyrażania prostych, nieabstrakcyjnych myśli, zwykle odnoszących się do przedmiotów konkretnych lub do czynności fizycznych.Najbardziej charakterystyczną cechę nowego języka stanowiła łatwość tworzenia nowych jednostek wyrazowych w oparciu o zupełnie dowolne części mowy.Każdy istniejący wyraz (w zasadzie odnosiło się to nawet do wyrazów tak abstrakcyjnych jak, jeśli lub kiedy) mógł służyć za podstawę słowotwórczą do urabiania czasownika, rzeczownika, przymiotnika czy przysłówka.Czasownik i rzeczownik opierały się na tym samym temacie wyrazowym, którym najczęściej był rzeczownik, a czasownik powstawał przez dodanie do niego przyrostka; sama ta zasada spowodowała likwidację wielu dawnych form.Na przykład czasownik krwawić nie występował w nowomowie.Jego miejsce zajął neologizm krewać, powstały z rzeczownika krew uzupełnionego elementem formalnym.Przy wydzielaniu tematów nie kierowano się żadną regułą etymologiczną; w jednym przypadku zachowywano temat wyrazowy rzeczownika, w innym czasownika.Jeśli nawet rzeczownik i czasownik o zbliżonym znaczeniu nie były sobie etymologicznie pokrewne, zwykle pozostawiano tylko jeden formant.Wyeliminowano na przykład słowo ciąć, gdyż sens ten oddawał czasownik nóżać, mający za punkt wyjścia rzeczownik nóż.Przymiotniki urabiano przez dodawanie do rzeczownika przyrostka -ny, natomiast przysłówki przez dodawanie przyrostka -nie.Tak więc pędny oznaczało „szybki”, a pędnie „szybko”.Niektóre ze współczesnych przymiotników - takie jak dobry, silny, wielki, ciepły, miękki - zachowały się w nie zmienionej formie, lecz w sumie pozostawiono ich bardzo niewiele.Stały się zbędne, skoro przymiotniki można było tworzyć do woli przez dodanie właściwego przedrostka.Z używanych obecnie przysłówków nie ocalały żadne, oprócz tych stosunkowo nielicznych, które kończą się na -nie; tego przyrostka używano właściwie wyłącznie.Przysłówek „głośno”, na przykład, zastąpiono przez głośnie.Co więcej, każdy wyraz - to również stosowało się w teorii do absolutnie wszystkich - mógł przyjąć znaczenie przeciwstawne po dodaniu przedrostka be%- lub zyskać na natężeniu dzięki przedrostkowi plus-, albo, dla większej intensywności, przedrostkowi dwaplus-.I tak, na przykład, bezciepły oznaczało „zimny”, podczas gdy plusciepły oraz dwaplusciepły odpowiednio „gorący” i „bardzo gorący”.Przymiotnik „zimny” stał się zbyteczny, podobnie jak „zły”, którego sens oddawał nie gorzej, a nawet lepiej, przymiotnik bezdobry.W przypadku antonimów należało tylko zdecydować, które ze słów o przeciwstawnym znaczeniu zatrzymać, a które usunąć.Zamiast „ciemny”, na przykład, można było powiedzieć bezjasny lub zamiast „jasny” - bezciemny; wybór podstawy słowotwórczej zależał od kaprysu specjalistów.Było też możliwe, podobnie jak obecnie, zmienianie sensu niemal każdego wyrazu przez pisane łącznie przedrostki przyimkowe typu pod-, nad-, na-, wy-, prze- etc.Dzięki takim zabiegom udało się doprowadzić do nieprawdopodobnej redukcji słownictwa.Jeśli chodzi o odmianę rzeczowników, dążono do jej maksymalnego uproszczenia, które osiągnięto głównie dzięki przyjęciu zasady niezmienności tematu rzeczownika; tak więc liczby mnogie rzeczowników człowiek, pies, ucho, wyglądały odpowiednio: człowieki, piesy, ucha.Stopniowanie przymiotników odbywało się wyłącznie przez dodanie do formy stopnia równego przedrostka wtóruj stopniu wyższym oraz przedrostka naj - w stopniu najwyższym (np.dobry, wtórdobry, najdobry).Identycznie stopniowano przymiotniki uchodzące dotąd za nieregularne, a stopniowanie opisowe polegające na stosowaniu przysłówków bardziej i najbardziej skasowano [ Pobierz całość w formacie PDF ]