[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Na sekcji zwłok kpt.B.Hutyry okazało się, że ma zmiażdżoną głowę, a nie uszkodzony tułów - więc jak mógł wybrać numer telefonu i mówić?2.Przy ofiarach służba zdrowia nie znalazła dowodów osobistych, pieniędzy i dokumentów Stoczni Gdańskiej, mimo oczywistego ich posiadania, co w sumie spowodowało zaliczenie trzech ofiar do osób nieznanych.3.Brak jest postronnych świadków wypadku, mimo że jest to bardzo ruchliwa trasa.Po analizie mamy prawo przypuszczać, że było to morderstwo polityczne na zlecenie (.) można domniemywać, że stojąca na poboczu maszyna drogowa w bliskiej odległości wtargnęła na jezdnię z tylu, pod jadący ponad 100 km/h Opel colibra.Po oczyszczeniu ofiar wypadku z dokumentów identyfikacyjnych i pieniędzy, a może dobiciu ofiary, ciężka maszyna cofając się dalej, domiażdżyla samochód wraz z pasażerami.153POLAKOM - TORBA I KIJKu kasacji polskiego rolnictwaPrzemysł, telekomunikacja, banki, ubezpieczenia, hutnictwo, górnictwo podstawowe nośniki bytu każdego państwa zostały już prawie całkowicie i zawsze złodziejska „wykupione" przez obce korporacje.Ich dalszy los był następujący: z prze- , mysłu pozostały przy życiu tylko segmenty niekonkurencyjne dla przemysłów państwa Unii, inne zdewastowano lub całkowicie „zredukowano", jak górnictwo, bo były groźnym konkurentem dla nadprodukcji w Unii.Zupełnie odmienna od tego szablonu jest sytuacja polskiego rolnictwa.Zostało ono skazane na totalna zagładę.Unijni niszczyciele, brutalnie dyktujący polskojęzycznym eurofolksdojczom warunki tego niszczycielstwa, pozostawiają rolnictwu tylko nieliczące się „nisze" produkcyjne, co do których łaskawie (na razie) nie zgłaszają żądań likwidatorskich, choć już teraz duszą je zakazami eksportowymi.Do takich niewiele liczących się w ekonomice rolnictwa należą: konina i polska gęsina cenna na zachodzie z racji naturalnego karmienia gęsi m.in.owsem.Łaskawie choć z konieczności będą przyjmować maliny - bo ta wyjątkowo „miękka" uprawa nie poddaje się mechanicznemu zbiorowi.Rzeczywistość w zakresie strategii rolnej całkowicie przeczy oficjalnym rzekomym tendencjom likwidacji gospodarstw parohektarowych i przechodzeniu na farmerskie formy gospodarowania.Rządzi bezlitosna prawidłowość: im większe gospodarstwo, im bardziej specjalistyczne, im bardziej nasycone inwestycjami i techniką - tym większe są jego straty.I odwrotnie - gospodarstwa dwu lub trzyhektarowe jeszcze jakoś wegetują, to znaczy wegetują ich właściciele.Wyhodująw ciągu roku dwa tuczniki, zjedząje; wyhoduj ą kilkanaście kur, gęsi, krowę - i jakoś żyją.Wielu wegetuje jednak tylko z emerytury rolnej.Rządowi blagierzy - urzędowi entuzjaści rzekomej „farmeryzacji", mówią szyderczo: to skansen! To było nieuniknione.Przyszłość przed wielkim rolnictwem!Ale blagierom trzeba wskazać czynnik czasu: zanim miliony tych emerytów rolnych wymrą, upłynie około 20 lat.Eutanazji na razie się dla nich nie przewiduje.Rezultat jest i będzie taki, że ten pasywny skansen rolny zostanie zmumifikowany na dziesięciolecia.Będzie się liczebnie nawet rozrastał w miarę pauperyzacji gospodarstw znacznie od nich większych.Gleby czeka programowe zalesianie.Systemowo więc utrwalamy wielomilionową armię bezrobotnych na wsi, do której dochodzi równie wielka armia bezrobotnych w miastach.154Skutki będą nieobliczalne w miarę narastania biedy, nędzy, beznadziei, desperacji.Jest kolejnym kłamstwem, że obecnie (2000) mamy w Polsce „ponad" 2 500 000 bezrobotnych.Czy tylko tylu?Rolnicy wegetujący bez szans na pracę pozarolną, bez szans na dochód z własnego pola - to także bezrobotni, tyle tylko że nie zarejestrowani.Jest ich około pięć milionów.Dodając te oficjalne „ponad" 2,5 min, otrzymujemy prawie osiem milionów rzeczywiście bezrobotnych Polaków, w tym prawie 40 proc.poszukującej pracy młodzieży.Eurofaszyści brukselsko-berlińscy „nie popuszczą".Nie mają u siebie żadnych rezerw na przyjęcie produkcji polskiego rolnictwa.Obecnie ich produkcja rolna przekracza o 30 proc.potrzeby konsumenckie Unii Europejskiej!Już pomiędzy krajami Unii dochodzi do ostrej walki o wewnętrzne rynki.Angielskich rolników położono na łopatki epidemią „wściekłych krów".Francuscy rolnicy wyrzucaj ą na jezdnie transporty hiszpańskich truskawek, Hiszpanie robią to samo z francuskimi pomidorami.Unia jako całość wszczyna ciche wojny celne z Ameryką, Kanadą, Argentyną, Australią [ Pobierz całość w formacie PDF ]