[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Cudowny z pana czÅ‚owiek.MogÅ‚abym pana pokochać.Ale nie przyjmÄ™ tegoprezentu.Tak bÄ™dzie najproÅ›ciej.Zanim David zdążyÅ‚ siÄ™ zorientować, Diana odwróciÅ‚a siÄ™ na piÄ™cie i pobiegÅ‚a wstronÄ™ domu.StaÅ‚ przez chwilÄ™ w miejscu i próbowaÅ‚ ochÅ‚onąć.Dlaczego kiedyÅ› wyda-waÅ‚o mu siÄ™, że kocha Helen, byÅ‚Ä… żonÄ™?A potem z szybkoÅ›ciÄ… bÅ‚yskawicy przez mózg przeleciaÅ‚a mu scena, kiedy pierwszyraz zobaczyÅ‚ DianÄ™.PrzypomniaÅ‚ sobie jej sukienkÄ™ w różowe kwiaty i moment, kiedyfiolkÄ™ z lekarstwami oddawaÅ‚a Peterowi.I jego Å›ciÅ›niÄ™te bólem serce nagle znów fiknęłoradosnego kozioÅ‚ka.VIII.NOTARIUSZ MILIONERAJOHNA WATHE ARówno miesiÄ…c po Å›mierci pana Johna Wathe a inspektor przyjechaÅ‚ do rezydencjiChildhoodów.Stary notariusz siedziaÅ‚ w salonie.Peter i kobieta, w której inspektor do-myÅ›liÅ‚ siÄ™ Harriet, odwrócili siÄ™ ku niemu i Peter uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ szeroko.Diana staÅ‚aprzy kominku.Inspektor nie wiedziaÅ‚, czy powiadomiÅ‚a o wszystkim rodzinÄ™.O tym,że on, David, przyjÄ…Å‚ jej oÅ›wiadczyny.Ostatecznie byÅ‚ prawdziwym mężczyznÄ…, a onaobiecaÅ‚a, że bÄ™dÄ… żyli na poziomie, jaki on jej zapewni.MiÅ‚ość byÅ‚a ważniejsza niż168pieniÄ…dze.Inspektor nie bardzo wiedziaÅ‚, jak siÄ™ zachować.Ale byÅ‚ tutaj w innym ce-lu.ObiecaÅ‚, że wszystko wyjaÅ›ni.Notariusz zadzwoniÅ‚ do niego wczoraj wieczorem ipoprosiÅ‚ o przybycie.Kathy Childhood podeszÅ‚a do niego z wyciÄ…gniÄ™tymi ramionami. Witam pana serdecznie, Davidzie.Tak siÄ™ cieszÄ™!Kris mocno potrzÄ…saÅ‚ jego rÄ™kÄ….A Diana podeszÅ‚a i po prostu pocaÅ‚owaÅ‚a go w usta.Inspektor David poczuÅ‚, że robi siÄ™ czerwony jak burak.Peter przyjaznie poklepaÅ‚ go po ramieniu. Inspektorze, to moja żona Harriett.Czy mogÄ™ do pana w tej sytuacji mówić poimieniu?Diana uÅ›miechnęła siÄ™ promiennie i zaprowadziÅ‚a go do barku. Czego siÄ™ napijesz?Notariusz skoÅ„czyÅ‚ gwaÅ‚towne przecieranie okularów, które cudem przeżyÅ‚y ten za-bieg. MogÄ™ zaczynać?Nie, najpierw inspektor wyjaÅ›ni, jak na to wpadÅ‚.David poczuÅ‚ na sobie spojrzenia wszystkich obecnych i wziÄ…Å‚ gÅ‚Ä™boki oddech.169 ByÅ‚em w prostszej sytuacji niż reszta paÅ„stwa zaczÄ…Å‚. Już przyjeżdżajÄ…ctu, wiedziaÅ‚em, że John Wathe umarÅ‚ od wstrzykniÄ™tego dożylnie potasu.A tymcza-sem pierwszÄ… scenÄ…, którÄ… widziaÅ‚em, byÅ‚o niezdarne chowanie sÅ‚ynnej fiolki z lekiemnasercowym, o którÄ… awanturowaÅ‚o siÄ™ wiele osób.A paÅ„ska tu zwróciÅ‚ siÄ™ do Kri-sa szarpanina z pannÄ… Pilar nie pasowaÅ‚a mi do caÅ‚oÅ›ci.Pan chciaÅ‚ jÄ… przed czymÅ›powstrzymać.Tak siÄ™ nie zachowujÄ… ludzie, którzy przygotowali morderstwo.Poza tymtylko morderca wiedziaÅ‚, że to nie te lekarstwa spowodowaÅ‚y Å›mierć.ByÅ‚o dla mniejasne, że oskarżenie panny Pilar, w tej sprawie również niewinnej, jest faÅ‚szywe.Przy-znanie siÄ™ do winy Krisa też nie byÅ‚o przekonywajÄ…ce.MyÅ›laÅ‚, że to tabletki, którewidziaÅ‚ u swojej żony.Peter wpadÅ‚ w ten sam kanaÅ‚.PomógÅ‚ mi nieco Giowani.Giowani siedzÄ…cy sztywno przy stole podniósÅ‚ wzrok na inspektora. Ja nie mogÅ‚em panu pomóc, proszÄ™ pana powiedziaÅ‚ cicho. Ja zawszedotrzymujÄ™ sÅ‚owa. PomógÅ‚ mi pan.Wtedy kiedy Diana przyznaÅ‚a siÄ™ do winy, nie mógÅ‚ pan po-wstrzymać uÅ›miechu.Pan, który jÄ… nosiÅ‚ na barana i kochaÅ‚ jak wÅ‚asne dziecko, nie mógÅ‚siÄ™ przecież cieszyć, że pana pupilka okazaÅ‚a siÄ™ morderczyniÄ….JeÅ›li zaÅ› Diana.170Inspektor zajÄ…knÄ…Å‚ siÄ™. Dla Diany byÅ‚a szokiem wiadomość o Å›lubie brata.Wtedypodjęła decyzjÄ™, że wezmie na siebie winÄ™ Petera.ZrobiÅ‚a to tak dobrze, że jej przezmoment wierzyÅ‚em.Ale coÅ› mi nie dawaÅ‚o spokoju.JeÅ›li byÅ‚a morderczyniÄ…, to pierw-sza scena, którÄ… niechcÄ…cy zobaczyÅ‚em z okna, byÅ‚a bez sensu! Dlaczego zajmowaÅ‚a siÄ™fiolkÄ…? Przecież musiaÅ‚a wiedzieć, że to dowód bez znaczenia.I dlaczego podaÅ‚a miherbatÄ™, po której byÅ‚em nieprzytomny? Dlaczego chciaÅ‚a dostać siÄ™ do pokoju i usunąćdowód rzeczowy, który nie byÅ‚ dowodem? Ale to olÅ›nienie spÅ‚ynęło na mnie pózniej.Odrazu powinienem byÅ‚ skojarzyć pewne fakty.Dlaczego starszy pan, który miaÅ‚ Å›wietnysÅ‚uch, tak bardzo krzyczaÅ‚, rozmawiajÄ…c z notariuszem?Dlaczego nie zwróciÅ‚em uwagi na notes, w którym miaÅ‚em notatki ze Å›ledztwa?Dlaczego zÅ‚odziej fiolki nie wziÄ…Å‚ zaÅ›wiadczenia z apteki, o kupnie strzykawek?MógÅ‚ być jeden powód.Bo nie wiedziaÅ‚, że to jest istotne.Natomiast zdążyÅ‚ prze-czytać akt zgonu i poznać prawdziwÄ… przyczynÄ™ Å›mierci.Diano, nabraÅ‚aÅ› mnie. In-spektor David przesÅ‚aÅ‚ uÅ›miech Dianie i nie speszyÅ‚ siÄ™, kiedy ona przesÅ‚aÅ‚a mu pocaÅ‚u-nek. John Wathe zrobiÅ‚ to samo.OdnalazÅ‚em lekarza, który pół roku temu przepisaÅ‚mu potas.PomogÅ‚a mi zwolniona przez was i niesÅ‚usznie posÄ…dzona sÅ‚użąca Beatris.To171ona na proÅ›bÄ™ Johna Wathe a zamówiÅ‚a strzykawki.Starszy pan sam przygotowaÅ‚ siÄ™na najgorsze.WiedziaÅ‚, co go czeka.Mam nadziejÄ™, że dalsze wyjaÅ›nienia znajdziemytutaj. My już znamy treść testamentu, ale chcemy, żebyÅ› ty również, Davidzie, wy-sÅ‚uchaÅ‚, co miaÅ‚ do powiedzenia dziadek, szczególnie teraz, kiedy prawie należysz dorodziny!Notariusz naÅ‚ożyÅ‚ okulary i zaczÄ…Å‚ czytać..i dlatego postanowiÅ‚em was sprawdzić.Wszyscy mi odmówiliÅ›cie, z czego by-Å‚em niezadowolony, ale szanujÄ™ wasze decyzje i cieszÄ™ siÄ™, że wychowaÅ‚em swojÄ… córkÄ™na czÅ‚owieka godnego najwyższego szacunku.Niestety nie mam pewnoÅ›ci, czy z moichpieniÄ™dzy zrobicie wÅ‚aÅ›ciwy użytek.Kris nie sÅ‚uchaÅ‚ moich rad, również Peter i DianawiedzÄ… lepiej, co dla nich dobre.Diana nie może zapomnieć o czÅ‚owieku niewartym jejjednej Å‚zy, Peter odrzuca kobietÄ™, która jest wartoÅ›ciowa i dobra.Kris myÅ›li, że pan-na Pilar może przewyższyć dobrociÄ… mojÄ… córkÄ™.Niech przekonajÄ… siÄ™ zatem wszyscy,jakimi sÄ… ludzmi.172Niech nie moje rady, ale trudna dla nich sytuacja wyzwoli to, co najlepsze.MajÄ…tekmój przekazujÄ™ wszystkim tym, którzy w sytuacji zagrożenia bÄ™dÄ… w stanie zrobić coÅ›dla drugiego czÅ‚owieka.Tym, którzy nie okażą siÄ™ egoistami i bÄ™dÄ… umieli przedÅ‚ożyćinteres cudzy nad wÅ‚asny.Kocham was.Diana pÅ‚akaÅ‚a, Kathy ocieraÅ‚a oczy, mężczyzni również byli poruszeni.Notariusz odÅ‚ożyÅ‚ okulary. ZaprosiÅ‚em pana zwróciÅ‚ siÄ™ do inspektora Davida na proÅ›bÄ™ Diany i przyabsolutnie jednomyÅ›lnej decyzji rodziny Childhoodów, ponieważ musimy dbać o uczci-we wykonanie ostatniej woli zmarÅ‚ego.Diana opowiedziaÅ‚a, że chciaÅ‚ pan, wierzÄ…cprzez moment w jej winÄ™, uchronić jÄ…, nie baczÄ…c na konsekwencje.Dlatego należnapanu część wynosi.Suma, którÄ… wymieniÅ‚ notariusz, na chwilkÄ™ zamroczyÅ‚a Davida.A potem poczuÅ‚ramiona Diany wokół swojej szyi i wiedziaÅ‚, że miÅ‚ość jest ważniejsza niż pieniÄ…dze isilniejsza niż Å›mierć.Pozwól mi odejśćWIECZÓRMarta patrzy na łóżko, a potem rozkÅ‚ada lniany obrusik na nocnej szafce.SpÅ‚ywado ziemi i otula niezgrabny mebel.Na lampkÄ™ narzuca weÅ‚nianÄ… chustkÄ™ w czerwoneróże [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]