RSS


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.)Gazeta sowiecka „Czerwona Gwiazda” przyniosła rozkaz nominacyjny za numerem 2488.Treść tego rozkazu jest następująca:Komisarz ludowy Z.S.R.R.zarządza następujące nominacje:Komisarzami politycznymi korpusu mianowani zostają:Izaak Mojsiewicz-Grinberg, Larz Jakowlewicz-Bruber, Morduch Lajbowicz-Chorosz.Komisarzami politycznymi dywizji:Mojsiej Pawłowicz Bergard, Izydor Dawidowicz Weineros, Grzegorz Isajewicz Gorin, Michał Mojsiewicz Zeldowicz, Izaak Abramowicz Mustafin, Grigory Salomonowicz Szymanowski, Lew Izraelewicz Szczegolew, Lew Grigorjewicz JakubowskiKomisarzami politycznymi brygady:Aleksander Salomonowicz Aleksandrow, Mojsiej Jefimowicz Piwowarow, Borys Izakowicz Pugaczewski, Semen Borysowicz Reisin, Izydor Mojsiewicz Szubin.Komisarzami politycznymi pułku:Markus Grigorjewicz Altszu, Włodzimierz Markowicz Berlin, Emanuel Michałowicz Chanin.Intendentami brygady:Józef Izajewicz Szfran, Józef Borysowicz Powzner.Intendentami pierwszej klasy:Józef Borysowicz Ajzenberg, Izaak Lwowicz Zelenow, Włodzimierz Dawidowicz Lipiec, Efraim Chaimowicz Gerszon.Do pierwszej listy, obejmującej wyłącznie nazwiska żydowskie, należy nadmienić, że komisarz polityczny przy formacji wojskowej, a więc przy pułku, brygadzie, dywizji lub korpusie, jest w gruncie rzeczy przełożonym właściwego dowódcy danej formacji, gdyż zadaniem jego jest czuwanie nad prawomyślnością dowódcy i oficerów oraz kierowanie politycznym wyszkoleniem żołnierzy.Sowiecka Armia Czerwona jest tedy w dużej mierze armią żydowską, skoro najważniejsze stanowiska, decydujące o duchu armii, obsadzane są przez żydów.W razie wojny żydzi pędzić będą czerwonych żołnierzy sowieckich na rzeź w imię swoich interesów i swoich porachunków.Sami będą oczywiście trzymać się w bezpiecznej odległości od frontu bojowego.Jeszcze raz przyjrzyjmy się warunkom, w jakiej żyje w tym „raju bolszewickim” biedny robotnik czy wogóle pracownik – Rosjanin.Oto przytoczymy uwagi i wyrażenia niejakiego Marka Turkowa, drukowane w żargonowym „Hajncie” w r.1934:-Życie Związku sowieckiego jest ciężkie nie tylko z powodów politycznych.Ono jest nie mniej ciężkie na skutek warunków gospodarczych.Panuje olbrzymia nędza.Ludzie pracują, pracują bardzo ciężko, lecz nie mogą wyżyć z pracy.Zaledwie wystarcza nie na więcej niż na skromne życie.Paryski tygodnik „Je suis partout” w numerze poświęconym Sowietom podaje interesujące cyfry, które pozwalają porównać sytuację robotników w Z.S.R.R.i siedmiu krajach najbardziej „burżuazyjnych”.Oto co może zakupić za swój zarobek dzienny w tych krajach i w ZSRR.– (w kilogramach):Chleb masło wołowina ziemniakiFrancja 24 2,5 4,32 68Niemcy 19.25 2,27 3,85 58Belgia 30,20 1.90 2.80 57Anglia 14,25 4,08 5,70 57Czech.26,80 2,41 4,27 38Luxem.22,50 2,05 4,09 90Holan.23 3,28 5,11 57Rosja 4,75 0,32 0,81 16,15Cyfry, dotyczące Z.S.R.R.oparte są na danych z prasy sowieckiej.Przyjęto, że zgodnie z tem, co piszą „Izwiestia” przeciętny zarobek robotnika przemysłowego wynosi około 145 rubli.Z podanego powyżej zestawienia wynika, że stopa życiowa robotnika w „proletariackim raju” jest pięć razy niższa niż na „zgniłym Zachodzie”.Należy zaznaczyć, iż przed wojną robotnik w Moskwie zarabiał od 20-25 proc., mniej niż w Paryżu.Dziś ta różnica wynosi 80 proc.Ma się rozumieć, są również grupy bardzo uprzywilejowane, którym powodzi się bardzo dobrze i one należą obecnie do nowej arystokracj.Widzimy masowe żebractwo kobiet, dzieci i robotników? Mimo to wszystko, mimo wyzysku mas ciężko pracujących i pozostających w strasznej nędzy, nie słyszy się nigdy o żadnym strajku w bolszewii.Słyszysz – robotniku?Za czasów carskich strajki w Rosji były codzienną bronią robotnika rosyjskiego, słyszysz o nich prawie codziennie w Polsce i innych krajach „burżuazyjnych”, a w Rosji sowieckiej są zakazane.Ale to nic dziwnego.W „Protokołach Mędrców Syonu” zawierających program przyszłego rządu żydowskiego, który ma zapanować nad całym światem, czytamy:„Strajki, jest to sprawa najniebezpieczniejsza dla rządu, skończą się one z chwilą, kiedy my posiądziemy władzę!”.A teraz przyjrzyjmy się, jak żydzi odnoszą się do socjalizmu i komunizmu w Palestynie.ŻYDZI W PALESTYNIE.W Palestynie niedozwolone są walki klasowe, strajki, wszelkie zatargi mogące istnieć między robotnikiem żydowskim i żydem pracodawcą, rozstrzyga tzw., arbitraż, to jest w polubowny sposób dochodzą do porozumienia.A więc, dr Schmorak (żyd) ze Lwowa, na światowej konferencji sjonistów, powiedział:„Potrzeba ostrzec i przyznać, że socjalna demokracja w żadnym kraju nie była w stanie urzeczywistnić swojego programu, nie wyłączając systemu bolszewickiego…„Żądamy polityki jedności narodowej i bezklasowego interesu ludowego.Musimy golusowi (żydom w rozproszeniu) dać obraz nowego narodowego życia w Palestynie… Obraz wojny obywatelskiej i rozbicia klasowego, panowania jednej klasy nie nadaje się do zmobilizowania moralnych i materialnych sił całego narodu żydowskiego dla Palestyny”.Znów dr Schwarzbart na kongresie sjonistów w Pradze mówił:„Żądamy jednolitego szkolnictwa w Palestynie, opartego o wspólne zasady ducha narodowego… Jesteśmy za stworzeniem równowagi między kapitałem i pracą i dążymy do ustalenia pokojowych między nimi waruków współpracy [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wblaskucienia.xlx.pl