RSS


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jest na to pie głów nie dzię ki ze -wnętrz nym źró dłom fi nan so wa nia w Pol sce.Jest też na to pieze wzglę dów hi sto rycz nych.To Sta lin na rzu cił Pol sce w 1944ro ku pol sko ję zycz ny rząd ży dow ski w Lu bli nie.Do te go do -szło pa no wa nie gru py ży dow skiej w apa ra cie re pre sji ko mu -ni stycz nej, od Urzę du Bez pie czeń stwa Pu blicz ne go po czy-nając.Ta ki był punkt wyj ścia ist nie nia w Pol sce współ cze -snej ży dow skiej gru py wła dzy.W 1532 ro ku ma ła gru pa (169) Hisz pa nów pod bi ła im pe -rium In ka, li czą ce wte dy 16 mi lio nów lu dzi.Wpły wy tej gru -py trwa ją do dzi siaj, mi mo te go, że por raz pierw szy w swo jejhi sto ri obec nie Pe ru wiań czy cy ma ją rząd na ro do wy sfor mo -37wa ny przez pre zy den ta (by łe go puł kow ni ka ar mi ) Ol an taHu ma la z Par ti Na cjo na li stycz nej Pe ru.Kon se kwen cją do mi nu ją cej po zy cji kul tu ry ży dow skiej wPol sce jest sta łe wy pie ra nie kul tu ry pol skiej.To, że Ko ściółka to lic ki w Pol sce współ cze snej jest przed mio tem sta łychata ków me dial nych, bę dąc sta le po ni ża ny i ob ra ża ny, jestwy ni kiem pa no wa nia kul tu ry ży dow skiej gru py wła dzy, wro -giej wo bec kul tu ry ła ciń sko -chrze ści jań skiej, z ja kiej wy ro słakul tu ra pol ska.Ha sła wie lo kul tu ro wo ści, glo ba li za cji i ko smo -po li ty zmu są prze ja wem ta kiej do mi na cji.Jej prze ja wem jestteż mar gi na li zo wa nie i ru go wa nie w ży ciu pu blicz nymwszyst kie go, co jest pol skie; od kul tu ry lu do wej po szcze gól -nych re gio nów, po do ro bek kla sycz nej kul tu ry wyż szej.Ja totrak tu ję ja ko spe cy ficz ny ro dzaj spor to wej ry wa li za cji, w któ -rej dru ży na mi prze ciw ny mi są dwie od mien ne kul tu ry.A tojest nor mal ne, że w trak cie ta kiej spor to wej ry wa li za cji są ifau le.Na wet ostre.Z ko pa niem po kost kach.Ale to nie po -wód, aby krzy czeć o nie na wi ści ra so wej czy et nicz nej.Spo -tka łem się z tym, że wie lu Po la ków mru czy pod no semnie chęt ne wo bec Ży dów uwa gi.Ale prze cież w Pol sce niema ak tów prze mo cy czy wro giej agre sji wo bec Ży dów i ichkul tu ry.Więc jak moż na mó wić o nie na wi ści ra so wej.Nie na -wiść ra so wa ty pu an ty se mi tyzm pro wa dzi nie tyl ko do ak tówprze mo cy, ale i do mor derstw.A nie by ło ta kich przy pad kówwe współ cze snej Pol sce, więc o ja kim an ty se mi ty zmie mymó wi my? To jest tyl ko wal ka kul tu ro wa, i to jesz cze pro wa -dzo na we dług kul tu ral nych za sad.Choć trze ba za uwa żyć,że ży dow ska gru pa wła dzy w Pol sce jest wy jąt ko wo agre -syw na i per fid na.Ale cze go ocze ki wać od wil ka.Wilk za wszebę dzie mor do wał owce.Ta ka jest je go na tu ra.Więc od kul -tu ry ży dow skiej gru py wła dzy w Pol sce mu si my ocze ki waćta kich jej cech, jak agre syw ność czy chęć do mi na cji orazma ni pu la cji i spe ku la cji w każ dej dzie dzi nie.Ale mi mo to niema do wo dów, że Ży dzi w Pol sce są trak to wa ni z nie na wi -ścią.Wręcz prze ciw nie, wie lu Po la ków im przy kla sku je i ichad o ru je.Do brze to do ku men tu ją wy ni ki gło so wa nia w ko lej -nych wy bo rach par la men tar nych.Co cie ka we, moi zna jo mi Ży dzi ka na dyj scy i ca ła spo łecz -38ność ży dow ska w Ka na dzie, ta kich cech kul tu ro wych, jakagre syw ność, chęć do mi na cji i spe ku la cji, nie wy ka zu je.Wwie lo kul tu ro wej Ka na dzie z ludź mi po cho dze nia ży dow skie -go nor mal nie się współ pra cu je i współ ży je.A kie dy opo wia -dam o prak ty kach ży dow skiej gru py wła dzy w Pol sce,ka na dyj scy Ży dzi nie kry ją swe go znie sma cze nia.W Pol sceteż po zna łem wie lu kul tu ral nych Ży dów, któ rzy ży dow skiejgru py wła dzy w Pol sce nie lu bią, czy też wręcz jej nie na wi -dzą.Zna na by ła w Pol sce an ty pa tia śp.prof.Lu dwi ka Has -sa i Ada ma Mich ni ka.A to dla te go, że więk szość Ży dów wPol sce jest tak sa mo po szko do wa na jak my, rdzen ni et nicz -nie Po la cy.Otóż ta ma ła gru pa wła dzy ży dow skiej ni gdy sięz ni mi nie po dzie li ła łu pa mi te ra pi szo ko wej Bal ce ro wi cza.Nie po dzie li ła się też do la ra mi, któ rych do sta li dzie siąt ki mi -lio nów w la tach 80.od róż nych or ga ni za cji w Ame ry ce.Niedzi wo ta, że z ta kim po par ciem fi nan so wym oraz wspar ciempo li tycz nym moż nych te go świa ta, zmie nia jąc na zwy kon tro -lo wa nych przez sie bie par ti po li tycz nych, dą żą do cał ko wi -tej po li tycz nej do mi na cji w na szym kra ju.Waż nym ośrod kiem ży dow skiej wła dzy w Pol sce jest za -ło żo na w 1988 ro ku Fun da cja im.Ste fa na Ba to re go w War -sza wie, fi nan so wa na przez Geo r ge’a So ro sa, zna ne go zespe ku lanc kich ata ków fi nan so wych w wie lu kra jach.W Ra -dzie tej fun da cji są mię dzy in ny mi Jan Krzysz tof Bie lec ki,Bog dan Bo ru se wicz, Woj ciech Fi bak, Ol ga Krzy ża now ska,Han na Su choc ka, An drzej Ole chow ski i ks.bp Ta de usz Pie -ro nek.W skład ra dy przed śmier cią wcho dzi li Je rzy Tu ro -wicz, ks.Jó zef Ti sch ner i Bro ni sław Ge re mek.In nym waż nym ośrod kiem wła dzy tej gru py ży dow skiejjest Mi ni ster stwo Spraw Za gra nicz nych, gdzie sta łą prak ty -ką jest mia no wa nie am ba sa do rów i kon su lów spo śród ży -dow skiej gru py wła dzy.Stwa rza to sy tu ację nie uf no ści dotych urzę dów ze stro ny Po la ków na emi gra cji.Ha mu je topro mo cję na szej kul tu ry oraz pro mo cję na szej pro duk cji eks -por to wej.Pla ców ki dy plo ma tycz ne po win ny być ob sa dzo neprzez żar li wych pa trio tów, któ rzy ca łym ser cem bę dą ak tyw -nie pro mo wać Pol skę z jak naj lep szych stron i są dum ni zeswe go kra ju.Za wsze, kie dy mia łem do czy nie nia z pla ców -39ka mi MSZ, czu łem się, jak bym był w biu rze ob ce go mi, nie -przy ja zne go kra ju.Nie ży czę so bie spo tka nia jesz cze jed ne -go am ba sa do ra Pol ski, któ ry w roz mo wie ze mną się śli ni iczu ję, że mną gar dzi i mnie nie na wi dzi tyl ko za to, że je stemPo la kiem.Nie wiem, dla cze go lu dzie ży dow skiej gru py wła dzy sta -le zmie nia ją na zwę swo ich par ti po li tycz nych i uda ją pol -skich pa trio tów w cza sie wy bo rów.Po win ni oni śmia łowy stą pić na are nie po li tycz nej ja ko par tia ży dow ska, aby po -dob nie jak mniej szość nie miec ka mieć swo ich po słów w Sej -mie.Wte dy by śmy mo gli z ni mi uczci wie grać w po li tycz nąpił kę na pol skim bo isku.Nie wi dzę w tym nic złe go, aby Po -la cy ży dow skie go po cho dze nia et nicz ne go mie li swo ją par -tię po li tycz ną w Sej mie [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wblaskucienia.xlx.pl