[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.-To właśnie jest pułapka! Podaj się do dymisji i chodź ze mną.-A jakie masz plany?-Skręcić kark generałowi Aszerowi i uleczyć Egipt ze zła, które go drąży.-Ten drugi cel nie zostanie osiągnięty.-Oczywiście, że zostanie! Jak się utnie łeb spiskowi, nie będzie już buntu!-A morderca Branira?Na twarzy Sutiego pojawił się szatański uśmiech.-Ja byłem dobrym wywiadowcą.Ale musiałem ożenić się z damą Tapeni.-Doceniam twoje poświęcenie.-Inaczej nic by nie powiedziała.-Teraz jesteś bogaty.-Pantera bardzo źle to przyjęła.-Taki uwodziciel jak ty powinien być do tego przyzwyczajony.-Ja żonaty.To gorsze niż więzienie! Rozwiodę się, gdy tylko będzie to możliwe.-Ceremonia wypadła dobrze?-Nadzwyczaj skromnie.Ona nie chciała nikogo obcego.W łóżku była jak burza.Dla Tapeni jestem niby niewyczerpana słodycz.-No i co z tym śledztwem?-Jedynie kilka osób z najwyższych sfer używa takich igieł jak ta, którą zabito Branira.Wśród nich najzręczniejsza i najsprawniejsza jest dama Nenofar.Jej stanowisko inspektora Skarbu było czysto honorowe, ale jest faktyczną intendentką tkanin i doskonale zna ten zawód.Dama Nenofar, małżonka przedsiębiorcy Denesa, zawzięty wróg Bel-Trana, największej podpory sędziego! A jednak.jako członkini ławy przysięgłych podczas procesu Aszera nie krytykowała Pazera.Raz jeszcze sędzia poczuł, że stoi pod fałszywymi drzwiami.Jej wina wydawała się oczywista, ale nie był o niej całkowicie przekonany.-Aresztuj ją natychmiast -radził Suti.-Dowód nie jest niezbity.-Jak wobec Aszera! Dlaczego wciąż odrzucasz oczywistość?-Nie ja, Suti, ale trybunał.Żeby uznać za winną osobę oskarżoną o morderstwo, przysięgli wymagają nienagannie przygotowanych akt.-Ale ja się ożeniłem!-Spróbuj uzyskać coś więcej.-Stajesz się coraz bardziej wymagający i zamykasz się w sieci praw, które oddalają cię od rzeczywistości.Odrzucasz prawdę: Aszer jest zbrodniarzem i kryminalistą, który próbuje położyć łapę na armii Azji, a Nenofar zamordowała twego mistrza.-Dlaczego generał nie reaguje?-Bo rozstawia swoich ludzi w protektoratach i w samym Egipcie.Jako instruktor azjatyckich oficerów formuje klan oddanych sobie skrybów i wojskowych.Niebawem z pomocą przyjaciela imieniem Szeszi będzie dysponować nie łamiącą się bronią.To mu pozwoli bez obawy stanąć naprzeciw każdego oddziału.Kto kontroluje uzbrojenie, ten rządzi krajem.Pazer nie był tego taki pewien.-Wojskowy przewrót me ma żadnej szansy powodzenia.-To już nie jest złoty wiek, lecz panowanie Ramzesa.W naszych prowincjach są tysiące obcokrajowców, drodzy współrodacy myślą raczej o tym, żeby się bogacić niż żeby zadowolić bogów.Stara moralność już umarła.-Osoba faraona pozostała święta.Generałowi Aszerowi brak takiej wielkości.Żaden klan go nie podtrzyma, a kraj odrzuci.Argument był trafny.Suti przyznał, że jego rozumowanie, niepodważalne w krajach Azji, trudno odnieść do Egiptu Ramzesa Wielkiego.Żadne, ,nawet najlepiej uzbrojone sprzysiężenie nie zyska przyzwolenia świątyń, a tym bardziej poparcia ludu.Siła to za mało, by rządzić Dwoma Krainami.Trzeba na to istoty magicznej, zdolnej ustalić pakt z bogami i rozniecić na ziemi miłość zaświatów.Zamysł ten był humorystyczny dla Greka, Libijczyka czy Syryjczyka, ale istotny dla Egipcjanina.Niezależnie od zalet stratega i intryganta, Aszer nie był człowiekiem tego rodzaju.-To dziwne -powiedział Pazer.-Wybraliśmy trzech możliwych winnych zamordowania Branira: dziekan przedsionka, na wygnaniu, umiera z wycieńczenia, Nebamon jest śmiertelnie chory, Mentemozis stoi nad przepaścią.Każdy z nich mógł napisać list, który nakazywał mi udać się do mistrza, i tym samym zorganizować sytuację uprawniającą oskarżenie.A ty dodajesz damę Nenofar.Jednakże były dziekan wydaje się poza podejrzeniem.Zachował się jak słaby i zmęczony urzędnik, którego zniszczyły kompromisy.Nebamon przysiągł Neferet, że nie uczestniczył w żadnym spisku, a szef policji, zazwyczaj taki zręczny i pewny siebie, jawi się nie jako manipulator, lecz człowiek manipulowany.Skoro pomyliliśmy się tak bardzo, czemu się nie wahać w sprawie damy Nenofar?-To jest właśnie twój spisek! Generał Aszer nie zadowala się elitą wojskową.Potrzebuje poparcia arystokracji i bogaczy.Zdobył je u damy Nenofar i Denesa, najzamożniejszych przedsiębiorców Memfisu! Dzięki ich fortunie będzie mógł kupić milczenie, sumienia i porozumienie.Mózg afery jest podwójny.-Czy to nie Denes organizował bankiet z okazji objęcia przeze mnie urzędu?-A czy nie próbował także ciebie przekupić? Gdy mu się to nie udało, przysposobił wygodną dla siebie prawdę: ty jesteś mordercą Branira, Kadasz naocznym świadkiem tego mordu, a wszystko po to, by ostatecznie wyeliminować oddanego ci policjanta, Kema.Ty razem, choć pijany, Suti wydał się przekonywający.-Jeśli masz rację, nasi przeciwnicy są jeszcze liczniejsi i możniejsi, niż przypuszczamy.Czy osoba Denesa ma format szefa państwa?-Na pewno nie! Zajmuje się tylko sobą, obojętny na innych.Zbyt krótkowzroczny.Własne finanse i osobisty interes to jego jedyne krajobrazy.Natomiast dama Nenofar jest niebezpieczniejsza, niż się wydaje.Moim zdaniem byłaby zdolna zapewnić regencję.Nie, my nie śnimy, szanowny dziekanie! Pięć trupów weteranów, morderstwo Branira, kilka prób eliminacji.Egipt nie znał takiego zamętu od kilku dziesięcioleci.Twoje dochodzenie jest niewygodne.Skoro dysponujesz pewną władzą, wykorzystaj ją! Papirusy zaczekają.-One gwarantują równowagę kraju i codzienny spokój ludności.-A co z nich zostanie, jeśli spisek się uda? Pazer wstał napięty.-Ciąży ci bezczynność, Suti.-Bohaterowi trzeba czynów.-A jesteś gotów podjąć ryzyko?-Tak samo jak ty.Chcę być obecny przy ukaraniu generała Aszera.Biegunka Silkis przybrała alarmujące rozmiary.Lękając się dezynterii, Bel-Tran sam udał się nocą po Neferet.Lekarka poleciła chorej zażyć nasiona pachnącego kopru, którego właściwości uśmierzające i ułatwiające trawienie złagodziły skurcze.W maści, dodane do przestępu i koriandry, łagodziły także migreny.Ale piękny baldaszek o żółtych kwiatach nie wystarczył, tak bolesna była ta biegunka.Co kwadrans Silkis powinna wypijać czarkę piwa z łusek chleba świętojańskiego z dodatkiem oleju i miodu.Już godzinę po rozpoczęciu leczenia objawy zaczęły ustępować.-Jesteś wspaniała -szepnęła pacjentka.-Uspokój się.Jutro wszystko będzie w porządku.Pij piwo z łusek chleba świętojańskiego przez tydzień.-Mogą być jakieś komplikacje?-Żadnych.To zwykłe zatrucie pokarmowe.Źle leczone mogłoby budzić niepokój.Przez kilka dni odżywiaj się tylko zbożami.Bel-Tran serdecznie podziękował Neferet i odciągnął ją na bok [ Pobierz całość w formacie PDF ]