RSS


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Producenci papierosów od lat zaprze-czają, że palenie tytoniu jest uzależniające.To bezczelne kłamstwo i pan dobrze o tymwie.Czemu więc odmawiają umieszczania stosownych ostrzeżeń na opakowaniach?Na twarzy Cable a nie drgnął żaden mięsień.Adwokat cierpliwie odczekał chwilę, poczym zapytał uprzejmie: Czy to wszystko, pani Tutwiler?Kobieta prawdopodobnie miała jeszcze bardzo wiele do powiedzenia, lecz w poręskonstatowała, że nie jest to najlepsza pora. Tak  odparła cicho, niemal szeptem. Bardzo dziękuję.Tego typu wystąpienia mają nadzwyczaj istotne znaczenie pod-czas wyboru ławy przysięgłych.Jeszcze raz bardzo pani dziękuję.Może pani już usiąść.Kobieta bezradnie rozejrzała się na boki, jakby oczekiwała, że zaraz wstanie ktoś innyi wezmie jej stronę.Ale nikt jakoś się nie spieszył, toteż powoli usiadła z powrotem.Chyba równie dobrze mogłaby już wyjść z sali sądowej.Cable szybko zaczął omawiać mniej ważne kwestie.Zadawał przy tym mnóstwo py-tań, prowokował kandydatów do udzielania odpowiedzi, dostarczając zarazem nadzwy-czaj bogatego materiału specjalistom od oceny ludzkich reakcji.Zakończył wystąpienieokoło południa, przed przerwą na lunch.Harkin nakazał wszystkim stawić się ponow-nie na sali o piętnastej, lecz do prawników zaapelował o pośpiech i dał im na posiłektylko trzy kwadranse.O trzynastej, kiedy reprezentanci obu stron zajęli swoje miejsca, rozpoczęła się sesjaprzy zamkniętych drzwiach.Jako pierwszy wstał Jonathan Kotlack i oznajmił wprost: Strona powoda akceptuje kandydata numer jeden.Nikogo to nie zdziwiło.Wszyscy postawili ptaszki na swoich listach, nie wyłączającsędziego, który po chwili zapytał: Co na to obrona? Obrona także akceptuje kandydata numer jeden.Sprawa była jasna.Jako pierwsza na liście figurowała Rikki Coleman, młoda mężat-ka, matka dwojga dzieci, niepaląca pracownica administracji miejscowego szpitala.Ko-43 tlack ze swoim zespołem przyznał jej siedem punktów na dziesięciopunktowej skali,głównie na podstawie opinii grafologa oraz za jej dbałość o sprawy zdrowotne, wyższewykształcenie i wielką uwagę, z jaką wysłuchiwała wszystkiego, co do tej pory mówio-no na sali.Obrona z kolei oceniała ją tylko na sześć punktów, wolała jednak nie zgłaszaćsprzeciwu, mając na uwadze dalszych kandydatów z pierwszego rzędu. Dobry początek  mruknął z zadowoleniem sędzia. Przejdzmy zatem dalej, dokandydata numer dwa, Raymonda LaMonette.Tenże LaMonette był przedmiotem pierwszej strategicznej potyczki.%7ładna ze stronnie chciała go w składzie przysięgłych, obie tak samo przyznały mu zaledwie czteryi pół punktu.Mężczyzna bardzo dużo palił, chociaż starał się zerwać z nałogiem.Jegowpisy w kwestionariuszach były prawie nieczytelne, a ich treść nie dawała żadnychprzesłanek do oceny autora.Specjaliści od interpretacji zachowań zgodnie orzekli, żeów kandydat charakteryzuje się głęboką nienawiścią do adwokatów i w ogóle wszyst-kiego, co jest związane z wymiarem sprawiedliwości.Przed laty omal nie zginął na uli-cy, potrącony przez pijanego kierowcę.Złożył w sądzie pozew, lecz nie uzyskał żadne-go odszkodowania.Zgodnie z zasadami wyboru przysięgłych każda ze stron procesu miała prawo doodrzucenia pewnej liczby kandydatów, powszechnie nazywanego ich skreśleniem, bezkonieczności ujawniania konkretnych powodów.Zazwyczaj dopuszczano po czteryskreślenia, lecz z powodu niezwykłej wagi rozpatrywanej sprawy sędzia Harkin przy-znał stronom po dziesięć możliwych skreśleń.Teraz więc obaj adwersarze pragnęli wy-eliminować LaMonette a, lecz obaj także pragnęli zachować swą pulę na dalsze, jeszczemniej ciekawe kandydatury.Pełnomocnik powoda musiał się wypowiedzieć jako pierwszy, toteż po krótkim wa-haniu Kotlack oznajmił: Strona powoda skreśla kandydata numer dwa. Odnotowujemy zatem pierwsze wykorzystanie prawa do odrzucenia kandydataze strony powoda  odparł sędzia, stawiając znaczek na swojej liście.Obrona odniosła pierwsze drobne zwycięstwo, ponieważ w ostatniej chwili Durr Ca-ble także podjął decyzję, aby skreślić LaMonette a.W dalszej kolejności przedstawiciel powoda wystąpił o odrzucenie kandydata nu-mer trzy, żony wiceprezesa pewnej firmy, jak również kandydata numer cztery.Dalejposypały się skreślenia ze strony obrony, przez co praktycznie wyeliminowano osobyz pierwszego rzędu.Zaakceptowane zostały tylko dwie.Nieco łagodniej potraktowanokandydatów z drugiego rzędu, z których przyjęto aż pięć osób na dwanaście, przy czymdwie zostały odrzucone przez sędziego.Kiedy więc przystępowano do omawiania po-tencjalnych przysięgłych z trzeciego tuzina, siedmioro było już wybranych.A właśniew tym rzędzie, jako ósmy z brzegu, zasiadał najbardziej tajemniczy z nich wszystkich,44 Nicholas Easter, mający teraz numer trzydziesty drugi, który nieodmiennie przykuwałuwagę specjalistów obu stron i choć dotychczas zgodnie był oceniany jako dość sympa-tyczny, to samo brzmienie jego nazwiska ciągle przyprawiało ekspertów o dreszcze.Występowanie w imieniu powoda przejął teraz Wendall Rohr, ponieważ Kotlack za-czął się porozumiewać szeptem ze swoimi współpracownikami w kwestii paru spor-nych osób zajmujących miejsca w czwartym rzędzie.Rohr zaś bez namysłu skreślił kan-dydata numer dwadzieścia pięć, choć było to już dziewiąte odrzucenie jego zespołu.Dziesiąte i ostatnie rezerwowano na bardzo radykalnego republikanina z czwartej dwu-nastki, choć nie wiadomo było jeszcze, czyjego kandydatura będzie w ogóle rozpatry-wana.Obrona z kolei wyeliminowała numer dwudziesty szósty, po raz ósmy korzystającze swoich uprawnień.Kandydaci numer dwadzieścia siedem, dwadzieścia osiem i dwa-dzieścia dziewięć zostali zaakceptowani.Wobec trzydziestej osoby rzecznik obrony wy-stąpił z wnioskiem o odrzucenie jej przez sędziego z pewnych bardzo ważnych powo-dów, co nie umniejszałoby pozostałych możliwości weta żadnej ze stron.Durr Cablepoprosił o zaprzestanie protokołowania i możliwość podejścia do stołu sędziowskie-go w celu uzasadnienia swojego wniosku.Rohr przyjął to z zaskoczeniem, ale nie zgło-sił protestu [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wblaskucienia.xlx.pl