RSS


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.(Dz 1663)417 1664.MIAOZ ZW.FAUSTYNY PRZYNIOSAA ULG PANU JEZUSOWI CIERPICEMUW OGRJCUW czasie adoracji rzekł do mnie Jezus: - Córko Moja wiedz, że miłość twa żywa iwspółczucie, jakie masz dla Mnie, były Mi pociechą w Ogrójcu.(Dz 1664)1665.PAN JEZUS POLECIA ZW.FAUSTYNIE SZERZENIE PRAWDY O JEGOMIAOSIERDZIUW czasie godziny świętej wieczorem usłyszałam te słowa: - Widzisz MojeMiłosierdzie dla grzeszników, które się w tej chwili w całej mocy objawia.Patrz jakmałoś napisała o nim, jest to dopiero jedną kroplą.Czyń, co jest w twej mocy, abygrzesznicy poznali Moją dobroć.(Dz 1665)1666.PAN JEZUS NAZWAA ZW.FAUSTYN SWOIM SERCEMWielki Piątek.Ujrzałam Pana Jezusa umęczonego, ale nie był przybity do krzyża.Jeszcze przed ukrzyżowaniem i powiedział mi: - tyś sercem Moim, mów grzesznikom oMiłosierdziu Moim.- I dał mi Pan wewnętrznie poznać całą przepaść Swego Miłosierdziadla dusz i poznałam, że to com napisała jest prawdziwie kroplą.(Dz 1666)1667.ZW.FAUSTYNA WIERNIE SPISYWAAA BO%7łE NATCHNIENIA DOTYCZCEDZIEAA MIAOSIERDZIAWielka Sobota.W czasie adoracji powiedział mi Pan: - Bądz spokojna, córko Moja,to dzieło Miłosierdzia Moim jest, nic nie ma w nim twego, podoba się Mi, że wierniespełniasz to, com ci polecił, ani jednego słowa nie dodałaś, ani ujęłaś.I dał mi wewnętrzneświatło i poznałam, że ani jednego słowa nie ma mojego, mimo trudności i przeciwności,zawsze, zawsze poznaną Jego wolę pełniłam.(Dz 1667)1668.PAN JEZUS POZWOLIA ZW.FAUSTYNIE UCZESTNICZY W REZUREKCJI` Rezurekcja.Przed Rezurekcją uczułam się tak słaba, że straciłam nadzieję, aby wziąćudział w procesji, która chodzi po kościele i rzekłam do Pana: Jezu, jeżeli Ci są miłemodlitwy moje, wzmocnij mnie na ten moment, abym mogła wziąć udział w procesji.W tejsamej chwili uczułam się silna i pewna, że mogę iść razem z Siostrami.(Dz 1668)1669.ZW.FAUSTYNA ZOBACZYAA PANA JEZUSA ZMARTWYCHWSTAAEGO WWIELKIEJ JASNOZCIKiedy ruszyła procesja, ujrzałam Jezusa w jasności większej niżeli blask słońca.Jezusspojrzał na mnie z miłością i rzekł: serce Mojego Serca, napełnij się radością.- W tej samejchwili duch mój zatonął w Nim.Kiedy przyszłam do siebie, szłam razem z Siostrami wprocesji, dusza moja cała była pogrążona w Nim.(Dz 1669)418 1670-1671.ZW.FAUSTYNA OPISAAA AASK ZJEDNOCZENIA Z PRZENAJZWIETSZTRJC+ Wielkanoc.W czasie Mszy świętej dziękowałam Panu Jezusowi, że raczył nasodkupić i za ten największy dar, to jest, że raczył nam dać swą miłość w Komunii świętej, tojest sam Siebie.W tym samym momencie zostałam pociągnięta w łono TrójcyPrzenajświętszej i pogrążona zostałam w miłości Ojca, Syna i Ducha Zwiętego.Tychmomentów trudno opisać.W tym momencie prosiłam Pana za pewną osobę i odpowiedziałmi Pan: Dusza ta jest Mi szczególnie drogą.- Ucieszyłam się tym niezmiernie.Szczęścieinnych dusz napełnia mnie nową radością, a kiedy spostrzegę w jakiejś duszy wyższe dary,serce moje nowym uwielbieniem wzbija się do Pana.(Dz 1670-1671)1672.ZW.FAUSTYNA OPISAAA ROZMOW SISTR NA TEMAT JEJ ZMIERCI IZWITOZCI19.IV.1938 roku.W czasie rekreacji jedna z Sióstr powiedziała: S.Faustyna jest taklicha, że ledwie chodzi, ale niech jak najprędzej umrze, bo będzie świętą.Wtem się odzywajedna z Sióstr Dyrektorek, że umrze - to wiemy, ale czy będzie świętą - to pytanie.Zaczęły sięostre przycinki na ten temat.Ja milczałam, wypowiedziałam jedno słowo, ale widziałam, żesię rozmowa zaostrza, dlatego powróciłam do milczenia.(Dz 1672)1673.ZW.FAUSTYNA PRZEDSTAWIAA TREZCI LISTW R%7łNYCH SISTR, ZKTRYMI BYAA W NOWICJACIEObecnie mam takie listy od współsióstr, które są w innych domach, a z którymi razembyłam w nowicjacie, że nieraz się z nich wiele uśmieję i ubawię.Są one takie: kochanaSiostro Faustyno, bardzo nam smutno, że Siostra jest tak ciężko chora, ale cieszymy siębardzo, bo jak Pan Jezus Siostrę zabierze, to Siostra będzie się za nas modliła, bo Siostrawiele u Pana może.Jedna się Siostra wyraziła w ten sposób: jak Siostra umrze, to niechSiostra otoczy mnie szczególną opieką, bo na pewno to mi uczynić, Siostra może.Jedna zSióstr się wyraziła: - ja tak czekam, kiedy też Pan Jezus Siostrę zabierze, bo wiem, co tobędzie i bardzo pragnę śmierci dla Siostry.Jednak chciałam się zapytać, co ona myśli o mojejśmierci, ale umartwiłam się i - odpowiedziałam: to będzie, ze mną grzesznicą, co zewszystkimi grzesznikami, jeżeli mnie nie osłoni Miłosierdzie Boże.(Dz 1673)1674.ZW.FAUSTYN PAN JEZUS ZAPEWNIA, %7łE W PRDNIKU OTRZYMASEPARATK20.IV.1938 roku.Wyjazd na Prądnik.Bardzo się martwiłam, że będę leżeć nawspólnej sali, że będę narażona na różne rzeczy; gdyby to był tydzień, dwa - ale to taki długiczas, bo dwa miesiące, a może i więcej.Wieczorem poszłam do Pana Jezusa na dłuższąrozmowę.Kiedy ujrzałam Jezusa, wylałam całe serce, wszystkie trudności, lęki i obawy.Jezus słuchał mnie z miłością, a pózniej rzekł: Bądz spokojna, dziecię Moje, Ja jestem ztobą, jedz z największym spokojem.Jest wszystko gotowe, kazałem w sposób Mniewłaściwy przyrządzić dla ciebie separatkę.Uspokojona, przejęta wdzięcznością, udałamsię na spoczynek.(Dz 1674)419 1675-1676.ZW.FAUSTYNA OPISAAA SERDECZNE PRZYJCIE W SANATARIUM, ORAZ WJAKI SPOSB SERAFIN PRZYNOSIA PRZEZ 13 DNI KOMUNI ZWITNa drugi dzień odwiozła mnie S.Felicja.Jechałam z tak głębokim spokojem iswobodą ducha.Gdyśmy zajechały, mówią nam, że jest dla Siostry Faustyny separatka [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wblaskucienia.xlx.pl