[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.23:56Harry ponownie odkrÄ™ciÅ‚ zasuwÄ™ zewnÄ™trznego wÅ‚azu.230CzekaÅ‚, aż Franz i Pete wejdÄ…, a nastÄ™pnie podążyÅ‚ za nimi, zamykajÄ…c wÅ‚azod Å›rodka.Usiedli plecami do Å›cian.Nie musiaÅ‚ nawet spoglÄ…dać na zegarek.WewnÄ™trzny kryzysowy czaso-mierz podpowiadaÅ‚ mu, że do detonacji pozostaÅ‚o nie wiÄ™cej niż cztery minuty.Zawory odpÅ‚ywowe zostaÅ‚y otwarte i pompy szybko osuszyÅ‚y komorÄ™ ewaku-acyjnÄ….Ponad nimi unosiÅ‚a siÄ™ góra lodu majÄ…ca wkrótce gwaÅ‚townie siÄ™ rozpaść, i je-Å›li stanie siÄ™ to w chwili, gdy bÄ™dÄ… siÄ™ znajdować pod jej dnem, wówczas okrÄ™tzostanie najprawdopodobniej rozerwany na części.Zmierć przyjdzie tak szybko,że wiÄ™kszość z nich nie zdąży nawet krzyknąć.Gorow Å›ciÄ…gnÄ…Å‚ na dół zawieszony nad gÅ‚owÄ… mikrofon, wywoÅ‚aÅ‚ pomieszcze-nie sterowni i zarzÄ…dziÅ‚ wÅ‚Ä…czenie caÅ‚ej wstecz.Sterownia potwierdziÅ‚a rozkaz i chwilÄ™ pózniej okrÄ™t szarpnÄ…Å‚ gwaÅ‚townie naskutek gwaÅ‚townej zmiany kierunku.Gorow zostaÅ‚ rzucony na barierkÄ™ otaczajÄ…cÄ… stanowisko dowodzenia, a %7Å‚u-ków prawie upadÅ‚. Sterownia do kapitana.Jest, caÅ‚a wstecz rozlegÅ‚o siÄ™ z gÅ‚oÅ›nikaw suficie. Ster zero. Jest, ster zero.Góra lodowa przemieszczaÅ‚a siÄ™ na poÅ‚udnie z prÄ™dkoÅ›ciÄ… dziewiÄ™ciu wÄ™złów.OkrÄ™t cofaÅ‚ siÄ™ na północ z prÄ™dkoÅ›ciÄ… dziesiÄ™ciu.dwunastu.piÄ™tnastu wÄ™-złów, z czego wynikaÅ‚o, że łódz podwodna oddalaÅ‚a siÄ™ od dryfujÄ…cej wyspy.Gorow nie wiedziaÅ‚, czy byÅ‚a to wystarczajÄ…ca szybkość, aby przetrwać eks-plozje, ale dla nabrania wiÄ™kszej prÄ™dkoÅ›ci potrzebowali wiÄ™cej czasu niż ten,który pozostaÅ‚ do detonacji. Lód ponad nami oznajmiÅ‚ operator sondy powierzchniowej.ZnajdowalisiÄ™ już poza gardzielÄ… tunelu w centralnym punkcie góry lodowej. Ponad namilód w odlegÅ‚oÅ›ci dwudziestu metrów.23:58Harry wszedÅ‚ do komory dekompresyjnej i usiadÅ‚ obok Rity.Chwycili siÄ™ za231rÄ™ce i oboje spojrzeli na jego zegarek.23:59CaÅ‚a uwaga zaÅ‚ogi obecnej w centrum dowodzenia skoncentrowaÅ‚a siÄ™ na cy-frowym zegarze umieszczonym za stanowiskiem kapitana.Nikita Gorow miaÅ‚wrażenie, że widzi, jak każdej mijajÄ…cej sekundzie towarzyszy drgnienie mięśniwszystkich marynarzy.23:59:1023:59:11 Cokolwiek siÄ™ stanie powiedziaÅ‚ Emil %7Å‚uków jestem zadowolony, żedaÅ‚em mojemu synowi imiÄ™ Nikita. Może siÄ™ okazać, że ten, który wczeÅ›niej nosiÅ‚ to imiÄ™, byÅ‚ gÅ‚upcem. Owszem ale interesujÄ…cym gÅ‚upcem.Gorow uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™.23:59:3023:59:31 Otwarta woda.Ponad nami nie ma lodu zameldowaÅ‚ technik obsÅ‚ugujÄ…cysondÄ™ powierzchniowÄ…. WydostaliÅ›my siÄ™ spod dna góry powiedziaÅ‚ ktoÅ›. Ale jeszcze nie jesteÅ›my w bezpieczniej odlegÅ‚oÅ›ci od niej ostrzegÅ‚ Go-232row, Å›wiadomy, że znajdujÄ… siÄ™ w strefie opadania wysadzonego w powietrze lodu.23:59:4623:59:4723:59:49Po raz drugi w ciÄ…gu dziesiÄ™ciu minut zabrzmiaÅ‚a syrena alarmowa i na jednymz umieszczonych w suficie monitorów pojawiÅ‚ siÄ™ czerwony napis: NIEBEZPIE-CZECSTWO.Gorow ponownie nacisnÄ…Å‚ przycisk DISPLAY i dowiedziaÅ‚ siÄ™, że rów-nież wÅ‚az innego luku torpedowego w uszkodzonej części kadÅ‚uba nie wytrzy-maÅ‚ ciÅ›nienia: DO PRZEDNIEGO LUKU TORPEDOWEGO NUMER CZTERYWPADA WAAZ ZEWNTRZNY.LUK ZOSTAA ZALANY.WODA SIGA DOWAAZU WEWNTRZNEGO.ZciÄ…gajÄ…c w dół mikrofon, Gorow zawoÅ‚aÅ‚: Kapitan do pomieszczenia torpedowego! Porzućcie stanowiska i zamknij-cie wszystkie drzwi wodoszczelne. O Boże powiedziaÅ‚ ateista Emil %7Å‚uków. WÅ‚azy wewnÄ™trzne wytrzymajÄ… stwierdziÅ‚ Gorow z przekonaniem i mo-dliÅ‚ siÄ™, aby nie byÅ‚ w bÅ‚Ä™dzie.23:59:5900:00:00 Trzymajcie siÄ™! Otwarta woda.00:00:03 Co siÄ™ dzieje?233 Co z wybuchem?00:00:07DotarÅ‚ do nich wstrzÄ…s, przeniesiony przez rozpadajÄ…cy siÄ™ lód do wody, i po-przez wodÄ™ na kadÅ‚ub.ByÅ‚ zdumiewajÄ…co Å‚agodny i odlegÅ‚y.Gorow czekaÅ‚ nanadejÅ›cie silniejszych fal uderzeniowych jednak w ogóle nie wystÄ…piÅ‚y.Operator sondy poinformowaÅ‚ o podzieleniu siÄ™ góry na wiele drobniejszychkawaÅ‚ków.Dwie minuty po północy, kiedy sonda nie wykryÅ‚a w pobliżu Ilji PogodinawiÄ™kszych fragmentów lodu, Gorow wiedziaÅ‚, że byli bezpieczni. Wynurzamy siÄ™.W centrum dowodzenia zabrzmiaÅ‚ okrzyk radoÅ›ci.NIECO PÓyNIEJ.[1]DUNDEE, SZKOCJA, 18 styczniaKrótko przed poÅ‚udniem, dwa i pół dnia po ucieczce ze swojego lodowegowiÄ™zienia, polarnicy przybyli do Szkocji.Od kiedy George Lin uciekÅ‚ ze swoim tatÄ… z Chin, wiele lat temu, na maÅ‚ejłódce, nie zaliczaÅ‚ siÄ™ do szczególnie zagorzaÅ‚ych entuzjastów morskich podróży niezależnie od tego, czy odbywaÅ‚y siÄ™ one na powierzchni wody, czy pod niÄ… i kiedy ponownie znalazÅ‚ siÄ™ na staÅ‚ym lÄ…dzie, poczuÅ‚ wyraznÄ… ulgÄ™.Jak na zimÄ™ w Dundee, pogoda nie byÅ‚a ani Å‚agodna, ani ostra.Niebo za-snuwaÅ‚y ponure szaroczarne chmury.Temperatura wynosiÅ‚a dwadzieÅ›cia stopniFahrenheita.Zimny wiatr znad Morza Północnego burzyÅ‚ i pieniÅ‚ wody na caÅ‚ejdÅ‚ugoÅ›ci Zatoki Tay.Ponad stu dziennikarzy z caÅ‚ego Å›wiata przybyÅ‚o do Dundee, aby zrelacjono-wać zakoÅ„czenie wyprawy Edgeway.Reporterzy spÄ™dzali pomiÄ™dzy sobÄ… wiÄ™cejczasu na rozmowach o psiej pogodzie, niż o wydarzeniu, dla którego tu przyje-chali.George opuÅ›ciÅ‚ pokÅ‚ad Pogodina i nawet po godzinnym staniu na wietrzewciąż rozkoszowaÅ‚ siÄ™ powiewem orzezwiajÄ…cej bryzy na swojej twarzy.Jej za-pach, w porównaniu z pochodzÄ…cym ze zbiorników powietrzem w Å‚odzi podwod-nej, miaÅ‚ w sobie tyle Å›wieżoÅ›ci.Przy tym, w przeciwieÅ„stwie do pogody, jaka gootaczaÅ‚a przez ostatnie kilka miesiÄ™cy, nie musiaÅ‚ siÄ™ obawiać żadnych odmrożeÅ„.KroczÄ…c po nabrzeżu tam i z powrotem, otoczony przez chmarÄ™ reporterów,mówiÅ‚: Ten okrÄ™t czyż nie jest on naprawdÄ™ piÄ™kny?Nad Å‚odziÄ… podwodnÄ…, zakotwiczonÄ… w gÅ‚Ä™bokim doku, powiewaÅ‚a potężnarosyjska flaga i zgodnie z etykietÄ… portowÄ… szkocka, o nieco mniejszych roz-miarach.Na głównym pokÅ‚adzie, w dwóch liniach, staÅ‚o naprzeciw siebie sześć-dziesiÄ™ciu oÅ›miu marynarzy, ubranych w galowe mundury i pÅ‚aszcze marynarkiwojennej [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]