RSS


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wiatr na-niósÅ‚ dymów, które przesÅ‚oniÅ‚y caÅ‚y widnokrÄ…g.Wojska i wozy posuwaÅ‚y siÄ™ jak we mglegÄ™stej, przez którÄ… wzrok nie siÄ™gaÅ‚.Piersi nie miaÅ‚y czym oddychać, dym gryzÅ‚ oczy a wiatr napęóaÅ‚ go coraz wiÄ™cej.ZwiatÅ‚o sÅ‚oneczne nie mogÅ‚o siÄ™ przebić przez te tumanyi nocami byÅ‚o widniej niż w óieÅ„, bo Å›wieciÅ‚y Å‚uny.Bór zdawaÅ‚ siÄ™ nie mieć koÅ„ca.WÅ›ród takich to pÅ‚onÄ…cych lasów i dymów prowaóiÅ‚ Jeremi swoje wojska.Przy tymnadeszÅ‚y wieÅ›ci, że nieprzyjaciel ióie drugÄ… stronÄ… Trubieży, ale nie wieóiano, jak wielkÄ…byÅ‚a jego potÄ™ga  wszelako Tatarzy WierszuÅ‚Å‚a sprawóili, że byÅ‚ jeszcze baróo daleko.Tymczasem pewnej nocy przyjechaÅ‚ do taboru pan Suchodolski z Bodenek, z tamtejstrony Desny¹v w p.ByÅ‚ to dawny dworzanin, rÄ™kodajny¹v w ¹ ksiÄ™cia, który przed kilkoma latyna wieÅ› siÄ™ przeniósÅ‚.UciekaÅ‚ i on przed chÅ‚opstwem, ale przywiózÅ‚ wieść, o której niewieóiano jeszcze w wojsku.Wielka też zrobiÅ‚a siÄ™ konsternacja, gdy zapytany przez ksiÄ™cia o nowiny, odpowie-óiaÅ‚: ZÅ‚e, moÅ›ci książę! O pogromie hetmaÅ„skim już wiecie, zarównie jak i o Å›miercikrólewskiej¹v w ²?Książę, który sieóiaÅ‚ na maÅ‚ym taboreciku podróżnym przed namiotem, zerwaÅ‚ siÄ™na równe nogi: Jak to? Król umarÅ‚? MiÅ‚oÅ›ciwy pan oddaÅ‚ ducha w Mereczu jeszcze na tyóieÅ„ przed pogromem kor-suÅ„skim  rzekÅ‚ Suchodolski. Bóg w miÅ‚osieróiu swoim nie daÅ‚ mu dożyć takiej chwili!  odpowieóiaÅ‚ ksiÄ…-żę, po czym za gÅ‚owÄ™ siÄ™ wziÄ…wszy mówiÅ‚ dalej:  Straszne to czasy nadchoóÄ… na tÄ™RzeczpospolitÄ….Konwokacje¹v w ³ i elekcje¹v w t  in e egn m¹v w u , niezgody i machinacjezagraniczne teraz, gdy potrzeba by, aby caÅ‚y naród w jeden miecz w jednych rÄ™ku¹v w v siÄ™¹v v y cz n  pasterz stepowy, koczownik.¹v w p e n  rzeka pÅ‚ynÄ…ca przez RosjÄ™ i UkrainÄ™, najdÅ‚uższy lewy dopÅ‚yw Dniepru; nad DesnÄ… poÅ‚ożony jestCzernihów.¹v w ¹ n  dworzanin, którego zadaniem byÅ‚o podawać rÄ™kÄ™ pani czy panu przy wysiadaniu z powozu,wstawaniu itp.¹v w ² mie ci e ie  WÅ‚adysÅ‚aw IV Waza (1595 1648), król Polski w latach 1632 1648, zmarÅ‚ niespoóie-wanie w maju 1648 r., w czasie opisywanych wydarzeÅ„.¹v w ³ n c  tj.sejm konwokacyjny, zjazd szlachty, na którym ustalano miejsce i warunki elekcji nowegokróla.¹v w t e e c  wybory króla.¹v w u in e egn m (Å‚ac.)  bezkrólewie, okres pomięóy Å›mierciÄ… króla a objÄ™ciem wÅ‚aóy przez nastÄ™pnego.¹v w v e n c (starop.)  óiÅ›: w jednych rÄ™kach.Ogniem i mieczem 185 zmieniÅ‚.Bóg chyba odwróciÅ‚ od nas oblicze swoje i w gniewie swym za grzechy chÅ‚ostaćnas zamierza.Toż tÄ™ pożogÄ™ sam tylko król WÅ‚adysÅ‚aw mógÅ‚ ugasić, gdyż óiwnÄ… on miaÅ‚miÅ‚ość mięóy kozactwem, a prócz tego wojenny byÅ‚ pan.W tej chwili kilkunastu oficerów, mięóy nimi Zaćwilichowski, Skrzetuski, Bara-nowski, Wurcel, Machnicki i Polanowski, zbliżyÅ‚o siÄ™ do ksiÄ™cia, który rzekÅ‚: MoÅ›ci panowie, król umarÅ‚!GÅ‚owy odkryÅ‚y siÄ™ jak na komendÄ™.Twarze spoważniaÅ‚y.Wieść tak niespoóianamowÄ™ wszystkim odjęła.Po chwili dopiero wybuchnÄ…Å‚ żal powszechny. Wieczne odpocznienie racz mu dać, Panie!  rzekÅ‚ książę. I Å›wiatÅ‚ość wiekuista niechaj mu Å›wieci na wieki!Wkrótce potem ksiąó Muchowiecki zaintonowaÅ‚ ie i e i wÅ›ród tych lasów,wÅ›ród tego dymu pognÄ™bienie niewypowieóiane ogarnęło serca i dusze.WszystkimzdawaÅ‚o siÄ™, jakby jakaÅ› oczekiwana odsiecz zawiodÅ‚a, jakby już teraz wobec groznegonieprzyjaciela sami zostali na Å›wiecie& i nie mieli na nim nikogo wiÄ™cej, ino swego ksiÄ™-cia.Toteż wszystkie oczy zwróciÅ‚y siÄ™ ku niemu i nowy wÄ™zeÅ‚ zostaÅ‚ mięóy nim a żoÅ‚-nierstwem zawiÄ…zany.Tegoż dnia wieczorem książę rzekÅ‚ do Zaćwilichowskiego tak, iż sÅ‚yszeli go wszyscy: Potrzeba nam króla wojownika, toteż jeÅ›li Bóg pozwoli, byÅ›my dali nasze kre-ski na elekcji, damy je za królewiczem Karolem¹v w w , któren wiÄ™cej od Kazimierza¹v w x mawojennego animuszu. i e ¹v w y !  zawoÅ‚ali oficerowie [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wblaskucienia.xlx.pl