[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Z łatwością i bez wysiłku znajduję odpowiedzi na pytania, co jest dla mnie najważniejsze i najcenniejsze? Pozwalam Bogu, by mnie uwolnił od wszelkich cudzych wzorców zaślepienia i zamroczenia.Z łatwością i bez wysiłku zyskuję pewność, że moje cele są cenne, korzystne i możliwe do natychmiastowej realizacji.Z łatwością i bez wysiłku podejmuję najkorzystniejsze decyzje.Każdą czynność mogę wykonywać z łatwością i bez wysiłku.Ufam mocy i mądrości boskiej istoty we mnie, więc mogę puścić wszystkie wzorce napięć i wysilania się.Z łatwością i bez wysiłku przyciągam każdą sumę pieniędzy niezbędną do realizacji moich celów.Z łatwością i bez wysiłku przyciągam ludzi, którzy udzielają mi kompetentnej pomocy.Z łatwością i bez krętactwa przyciągam uczciwych, wypłacalnych kontrahentów.Mam czas i ochotę cieszyć się życiem, gdyż bez kombinowania i bez wysiłku zarabiam wielkie sumy pieniędzy.Chcę, mogę i potrafię osiągać wszystkie cele za pomocą siły woli bez najmniejszego wysiłku.Samą tylko siłą woli osiągam wszystkie cele mając świadomość, że wszelkie dotychczasowe trudności i opory były tylko urojeniami, z którymi chciałem walczyć.Z ufnością powierzam Bogu uwolnienie mnie od urojenia o potrzebie walki z sobą i ze swą słabością.Uwalniam się od presji podziwu dla wszystkich, którzy w pocie czoła i w amoku walki wykuwali przyszłość.Przebaczam wszystkim, którzy narzucili mi nerwicę pośpiechu i niezadowolenia.Przebaczam wszystkim, którzy narzucili mi wzorce walki i wysiłku dla realizacji celów.Uwalniam się od zachłanności na cudze zaślepienia i przebaczam sobie wszystkie wysiłki w celu przejęcia cudzych zaślepień, jako sposobu na życie.Rezygnując z wysiłku pozwalam sobie dzielić się z innymi owocami mego urzeczywistnienia.Z ufnością powierzam Bogu uwolnienie mnie od wszelkich wzorców słabości i niemocy.Przebaczam wszystkim, którzy w swym zaślepieniu narzucili mi poczucie bezradności i niemocy.Uwalniam się od obsesji wysilania się, by zwalczyć w sobie lęk przed słabością.Z ufnością pozwalam, by Bóg wypełniał mnie Jego Najpotężniejszą Mocą, więc chętnie rezygnuję z wszelkich wysiłków w celu gromadzenia mocy.Moja wola jest wystarczająco silna, bym mógł żyć i funkcjonować z łatwością i bez wysiłku.Moja wola jest wystarczająco silna, bym mógł osiągnąć każdy swój cel z łatwością i bez wysiłku.Z łatwością i bez wysiłku potrafię koncentrować się na swoich celach.Z łatwością i bez wysiłku koncentruję się na urzeczywistnieniu.Znając cel, mam pewność, że on się urzeczywistnia bez mojego wysiłku i kontroli.Moja koncentracja jest łatwa, bezwysiłkowa i skuteczna.Każdy mój cel jest do osiągnięcia bez wysiłku, więc cieszę się już z jego osiągnięcia.Ponieważ rezygnuję z wysiłku, manipulacji i kontroli, moje życie może płynąć spokojnie, miło i przyjemnie.Ponieważ rezygnuję z wysiłku, manipulacji i kontroli, odkrywam w sobie potężną moc realizacji moich celów.Osiągnięcie celu jest dla mnie bardziej atrakcyjne, niż proces, który do niego prowadzi.Uwalniam się od fascynacji procesem i od znudzenia celem.Wszystkie moje cele okazują się niezwykle atrakcyjne.Pozwalam sobie na odczuwanie radości z osiągania moich celów.Pozwalam sobie na radość, gdy korzystam ze swych osiągnięć.Uwalniam się od zachłanności na więcej osiągnięć.Pozwalam sobie na radość i zadowolenie z tego, co mam, w miejsce dalszych dążeń i wysiłków.To, co mam, jest zupełnie wystarczające.To, co osiągnąłem, jest zupełnie wystarczające.Pozwalam sobie spocząć i zrezygnować z dalszych dążeń i wysiłków.Całkowicie oddaję się realizacji swoich celów.Z radością koncentruję się na korzystaniu z osiągniętych celów.Cieszę się życiem korzystając z bezwysiłkowej realizacji moich celów.Wsiąść do pociągu.(ZP) Zapewne pamiętasz dalszą część tej piosenki.Powiem ci coś: to akurat nie najlepszy pomysł na życie.A jednak czasami zdarza się spotkać człowieka, czy nawet grupę ludzi, dla których ta doktryna jest wykładnią wolnego, spontanicznego życia.Jednak to nie ma nic wspólnego ani ze spontanicznością, ani z wolnością.Najczęściej powodowane jest niewiedzą lub lękiem przed odpowiedzialnością.A czy nie lepiej wiedzieć, gdzie się podąża, w którą stronę? Czy nie lepiej odpowiedzialnie kierować swoim życiem? Jeśli teraz się boisz, co raczej jest normalne u większości ludzi, to wniosek z tego jest prosty: jesteś niezdecydowany, czego chcesz, a to już jest problem.Czy potrafisz w tej chwili wypisać czy też wymienić chociaż dziesięć celów twojego życia? (zrób to właśnie w tej chwili, jeśli chcesz cokolwiek dalej osiągnąć).Jeśli udało ci się, gratuluję.Masz je teraz przed sobą.Nie osądzaj ich ani tego, co teraz przeczytasz [ Pobierz całość w formacie PDF ]